Odrabiał lekcje na ulicy przy świetle z restauracji. Internauci pospieszyli z pomocą

Zdjęcie chłopca ujęło internautów
Zdjęcie chłopca ujęło internautów
Źródło: Faceook / Joyce Gilos Torrefranca
Zdjęcie małego chłopca odrabiającego lekcje na ulicy poruszyło internautów na całym świecie. Jego determinacja, by zdobyć wykształcenie mimo przeciwności losu podbiła serca internautów.

Na jednym z portali społecznościowych Joyce Gilos Torrefranca, studentka medycyny z Filipin, udostępniła zdjęcie chłopca, który na małym prowizorycznym biurku odrabia lekcje. Usadowił się tuż obok restauracji fast food, ponieważ światło bijące z budynku umożliwia mu pracę.

Trudne życie

Chłopiec ze zdjęcia to 9-letni Filipińczyk, Daniel Carabera. Jest bezdomny, żyje w baraku za sklepem spożywczym, w którym pracuje jego mama. Rodzina trafiła na bruk po tym, jak pięć lat temu spłonął ich dom. W baraku nie ma elektryczności i ścian. Daniel na zmianę z rodzeństwem śpi na jednym drewnianym łóżku. Jego mama, Christina Espinoza, ma jeszcze trójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa. Tata zmarł kilka lat temu w więzieniu.

Mimo złych warunków chłopiec się stara, bo wie, że nauka może pomóc mu wyjść z ciężkiej sytuacji. Matka jest z niego dumna. - On jest bardzo pilnym i zdeterminowanym chłopcem. Nalega, żeby iść do szkoły nawet jak nie ma pieniędzy na obiad - opowiada pani Espinoza.

- Zawsze mi mówi: mama, ja nie chcę być biedny, chcę spełnić swoje marzenia - dodaje.

Internauci sięgnęli do portfeli

Zdjęcie Daniela robi furorę w mediach społecznościowych. Internauci nie kryją podziwu dla chłopca.

Inspiring Story Of #Homeless Boy #DanielCabrera Studying On A Sidewalk Goes Viral. http://t.co/EIwt8sj6ne pic.twitter.com/YfoD1N3FLw— Jeff Letourneau (@jeffl76) lipiec 9, 2015
No chair, no table, no problem--Daniel Cabrera is determined to study: http://t.co/bzHIiFskAx #inspiring #motivation pic.twitter.com/HR4jc70HMI— TeleDevelopmentPH (@TeledevPH) czerwiec 30, 2015

Szczęśliwe zakończenie

W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy dla Daniela. Jest ich już wystarczająco dużo, aby opłacić edukację chłopca aż do szkoły wyższej. Dostał też więcej książek i lampę.

Autor: kry//rzw / Źródło: Daily Mail

Czytaj także: