Ma zaledwie 4 lata i nazywa się Sadie. Mimo młodego wieku, swoją urodą zdobyła Nowy Jork i cały świat. Szkocka terierka wygrała na najbardziej ekskluzywnej wystawie psów rasowych w Stanach Zjednoczonych.
Suczka Sadie pokonała ponad dwa i pół tysiąca rywali stając się tym samym królową 134. edycji wystawy.
Zainicjowali ją w XIX wieku hodowcy psów myśliwskich. Na początku spotykali się w salonach hotelu Westminster. Z czasem nieformalne spotkania przekształciły się w oficjalny klub miłośników psów rasowych - Westminster Kennel Club Dog Show.
Dzisiaj impreza jest jedną z największych na świecie. Wśród hodowców porównywana z wydarzeniami tej rangi, co rozdanie Oscarów. Podobnie, jak w przypadku nagród filmowych, także "psie oscary" transmituje wiele stacji telewizyjnych.
Źródło: Reuters, EPA
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA