20 października wieczorem na antenie TVN wyemitowany zostanie finałowy odcinek specjalnej edycji "Milionerów". Jego stawką będą dwa miliony złotych - największa kwota, jaką kiedykolwiek można było wygrać w polskim teleturnieju. Czym finał będzie różnił się od standardowego odcinka programu prowadzonego przez Huberta Urbańskiego? Wyjaśniamy.
Za nami osiem odcinków eliminacyjnych specjalnej edycji "Milionerów", w której finale można wygrać dwa miliony złotych. W każdym z nich uczestnicy grali o milion złotych. Ci, którzy odpowiedzieli na minimum siedem pytań (próg 40 tys. zł), spotkają się w odcinku finałowym, gdzie jeszcze raz wezmą udział w rundzie eliminacyjnej. Jej zwycięzca zasiądzie naprzeciwko Huberta Urbańskiego i zagra o stawkę dwa razy wyższą niż zwykle. Finał w piątek, 20 października, o godz. 20.
ZOBACZ TEŻ: Którego króla Polski sportretował Rubens, a Galileusz obdarował? Pytanie za 75 tysięcy zł
"Milionerzy" - specjalna edycja. Niezwykły finał
Najszybszy uczestnik eliminacji w wielkim finale dostanie od prowadzącego ofertę: "Zabierasz to, co masz, czy grasz o dwa miliony złotych?". Jeśli odpowie twierdząco, Urbański przejdzie do licytacji. Może zaproponować cenę za grę - np. 30 tysięcy złotych. Wtedy uczestnik zostaje z 10 tys. zł i do jego wygranej w odcinku finałowym trzeba doliczyć tę kwotę. Zatem, jeśli wygra dwa miliony, to z programu odejdzie bogatszy o 2,01 mln zł. Jeśli gracz nie będzie chciał zaryzykować i odmówi wejścia z częścią swojej dotychczasowej wygranej, zachowa ją w całości.
Pozostali uczestnicy, którzy przeszli eliminacje, ale nie zagrają w finale, również zachowują swoje wygrane z odcinków eliminacyjnych.
Aby wygrać główną nagrodą, uczestnik finału musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. Kwoty, które będzie można wygrać w każdym pytaniu, względem standardowych odcinków zostaną podwojone. Stawką pierwszego pytania będzie 1000 zł, stawką ostatniego - dwa miliony złotych. Po każdej poprawnej odpowiedzi gracz może zrezygnować z odpowiadania na kolejne pytanie i opuścić program z nagrodą, którą zagwarantował sobie przy tym poprzednim. Kiedy usłyszy następne pytanie, nie ma już odwrotu. To akurat nic nowego.
Stawki w finałowym odcinku specjalnej edycji "Milionerów": Pytanie pierwsze - 1000 zł Pytanie drugie - 2000 zł (próg gwarantowany) Pytanie trzecie - 5000 zł Pytanie czwarte - 10 tys. zł Pytanie piąte - 20 tys. zł Pytanie szóste - 50 tys. zł Pytanie siódme - 100 tys. zł Pytanie ósme - 200 tys. zł Pytanie dziewiąte - 350 tys. zł Pytanie dziesiąte - 500 tys. zł Pytanie jedenaste - 900 tys. zł Pytanie dwunaste - 2 mln zł
Zmodyfikowana została za to zasada dotycząca progów gwarantowanych. Pierwszy próg, tak jak zwykle, znajduje się na poziomie drugiego pytania, z tym że stawki są podwojone, więc suma gwarantowana to dwa tysiące złotych.
Drugi próg w standardowych odcinkach znajduje się na poziomie pytania siódmego, czyli 40 tys. zł, jednak w finale wybór tej stawki leży po stronie gracza. Jak będzie działać to w praktyce? Przykładowo: uczestnik, jeszcze przed udzieleniem odpowiedzi na pytanie trzecie, może wskazać będące jego stawką 5 tys. zł jako swój drugi próg. Wtedy, jeśli odpowie na nie poprawnie, szybko zapewnia sobie nieco wyższą wygraną. Ryzykuje jednak to, że jeśli dojdzie do gry nawet o dwa miliony, wciąż gwarantowane będzie miał tylko 5 tys. zł.
Uczestnik może też czekać ze wskazaniem drugiego progu gwarantowanego nawet do przedostatniego pytania, za 900 tys. zł. Wtedy, przy poprawnej odpowiedzi, o dwa miliony zagra bez ryzyka utraty choćby grosza z wygranej już sumy. Jednak w takim układzie aż do jedenastego pytania (włącznie) zła odpowiedź będzie równoznaczna z opuszczeniem programu z zaledwie 2 tys. zł na koncie. Co ważne: próg należy wskazać przed tym, jak padnie pytanie za kwotę, na poziomie której gracz chce go ustawić.
Uczestnikowi standardowo przysługują trzy koła ratunkowe: pół na pół, pytanie do publiczności oraz telefon do przyjaciela.
Finał specjalnej edycji "Milionerów" na antenie TVN (i w Playerze) w piątek, 20 października, o godz. 20.55.
ZOBACZ TEŻ: Pytania warte milion. Hubert Urbański zadawał je już 24 razy, tylko pięć osób odpowiedziało dobrze
Źródło: "Milionerzy"
Źródło zdjęcia głównego: x-news