Małpa kontroluje sztuczną rękę używając fal mózgowych. To nie scenariusz filmu science-fiction - to nadzieja dla ludzi z protezami.
Jak to działa? Amerykańscy naukowcy umieścili w głowie makaka specjalne elektrody. A sygnał z mózgu przetworzony na elektroniczne fale płynie do ramienia robota.
Małpa już po krótkim treningu potrafi w miarę swobodnie operować sztuczną ręką.
W małpie nadzieja
Kolejny etap badań, jak zapowiadają Amerykanie, to stworzenie podobnych elektrod dla ludzi. Dzięki temu osoby ze specjalnymi protezami mogłyby nimi poruszać za pomocą impulsów wysyłanych z mózgu, podobnie jak dzieje się w przypadku prawdziwych kończyn.
Przyszłość u progu
To nie pierwsza w ostatnich dnia technologiczna nowinka rodem wprost z filmów science-fiction.
Dosłownie dwa dni temu byliśmy świadkami przeprowadzenia pierwszej rozmowy holograficznej w Austarlii.
Nieco wcześniej, mogliśmy też zobaczyć kostium pływacki, tworzony przy współpracy z NASA.
A w Korei Południowej renesans zawiązał romans z technologią jutra.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn