W tej konkurencji liczył się przede wszystkim głos i pamięć. Do zawodów w czytaniu ksiąg Koranu stanęło w sobotę kilkudziesięciu młodych muzułmanów z Filipin.
Zawody zorganizowano w jednej z muzułmańskich enklaw pod stolicą Filipin, Manili. Konkurs corocznie kończy postny miesiąc Ramadan. W tym roku z wersami Koranu zmierzyło się kilkudziesięciu chętnych. Najmłodszy uczestnik miał zaledwie dziesięć lat. Ale - jak przyznają organizatorzy - wiek nie ma w tej sztuce żadnego znaczenia. Najważniejsza jest "jakość głosu i siła pamięci".
Dla młodych Filipińczyków zapamiętanie arabskich wersów Koranu to podwójna trudność, bo na codzień najczęściej porozumiewają się tylko w języku filipińskim i angielskim. Organizatorzy imprezy przyznają, że takie konkursy mają zachęcić dzieci do nauki języka.
- Chcemy wpoić im chęć poznawania Koranu i naszej tradycji. Nie chodzi tylko o zapamiętywanie, ale przede wszystkim zrozumienie wersów Księgi. A potem postępowanie według jej zasad w codziennym życiu - tłumaczy Macrina Morados, organizator zawodów.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters