W najnowszej edycji kalendarza Pirelli pojawiła się supermodelka Kate Moss. Oficjalna premiera odbędzie się 6 grudnia, ale już teraz mamy przedsmak tego, co znajdzie się w prestiżowej publikacji.
Rąbka tajemnicy w sprawie sesji do kalendarza uchyla włoski "Vanity Fair". Przed oficjalną premierą kolejnej edycji, zamieścił na swojej stronie internetowej kilka zdjęć z sesji do najnowszego numeru publikacji.
Jak można sie domyślać, zdjęcia są seksowne i klasyczne. 37-letnia modelka pozuje topless, owinięta jedynie w kawałek białego materiału wokół bioder.
W kalendarzu Pirelli na 2012 rok pojawią się także inne gwiazdy ze świata mody. Zaprezentują się w nim m.in.: modelki Millia Jovovich, Isabeli Fontana i Saskia de Brauw. Sesja miała miejsce w miejscowości Murtoli, na Korsyce.
Włoch po raz pierwszy
Autorem sesji jest Mario Sorrenti, który tym samym dołączył do grona najsławniejszych fotografów pracujących dla Pirelli - Karla Lagerfelda, Terry Richardsona, Patricka Demarchelier czy Nicka Knighta.
Sorrenti, były chłopak Kate Moss, znany najlepiej jako twórca zdjęć nagich modelek w magazynach mody "W", "V" czy "Harper's Bazaar". Fotograf zasłynął także z czarno-białych sesji do kampanii Calvina Kleina w latach 90-tych, w których udział brała także sama Moss. Oboje wtedy zaczynali w branży, a po kampanii ich kariery ekspolodowały.
Warto dodać, że Sorrenti jest pierwszym Włochem zaangażowanym do tworzenia zdjęć w 39-letniej historii kultowego kalendarza.
Prestiż i zmiany
Wykreowana przez projektanta Karla Lagerfelda, zeszłoroczna publikacja była oddaniem czci mitologicznym bóstwom (jedną z modelek była Polka - Anja Rubik). W 2012 roku na zdjęciach królować ma naturalne piękno kobiece.
Odkąd w 1964 roku kalendarz Pirelli zadebiutował, był publikacją elitarną - pierwsze egzemplarze trafiły m.in. do królowej Elżbiety II i Beatlesów.
Ekskluzywny kalendarz nigdy nie trafia do sprzedaży. Dostają go jedynie gwiazdy, politycy i artyści, jak również najważniejsi klienci firmy.
Źródło: mirror.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Pirelli