Harry Potter naprawdę istnieje!

 
Potteromania wymyka się spod konttroli

- Dzieci chcą wiedzieć, czy jestem Harrym Potterem. Mówię im, że byłem Potterem przez cholernych 80 lat! - śmieje się staruszek.

Pan Potter nie czytał książek Joanne K. Rowling ani nie oglądał filmów o swoim imienniku.

Jednak, kiedy tylko w księgarniach ukazuje się nowy tom o młodym czarnoksiężniku, prawdziwy Harry zasypywany jest dziesiątkami telefonów z prośbami o wywiady telewizyjne i autografy.

Przez czysty zbieg okoliczności zwykły człowiek stał się prawdziwą "ofiarą" potteromanii.

Źródło: PAP, APTN

Czytaj także: