Wielkie czerwone kapelusze, fioletowe suknie do samej ziemi, a do tego szalone imprezy oraz wspólne wypady. Jedyny warunek: wiek powyżej "50". Tę formę wspólnego spędzania czasu wybrało już 50 tysięcy pań na całym świecie.
Stowarzyszenie Czerwonych Kapeluszy powstało w 1998 roku, a po 12 latach ma już ponad 50 tysięcy członkiń w 26 krajach. Założyła je artystka Sue Ellen Cooper z Kalifornii. W 1997 roku podarowała swojej przyjaciółce na 55 urodziny czerwony kapelusz z dedykacją w postaci wiersza Jenny Joseph "Ostrzeżenie", którego pierwsze linijki brzmią:
"Gdy będę starą kobietą, zamierzam chodzić we fiolecie I nosić czerwony kapelusz, który nie będzie mi pasował"
Herbatki w czerwonych kapeluszach
Pomysł się spodobał nie tylko solenizantce. Początkowo tylko koleżanki Cooper urządzały herbatki, na które przychodziły w fioletowych sukniach i czerwonych kapeluszach, a następnie, w miarę jak informacje o imprezach rozchodziły się pocztą pantoflową, założyły stowarzyszenie. A jego inicjatorka, poza honorowym tytułem Królowej Matki, cieszy się honorariami z dwóch bestsellerowych książek. Napisała je o... Czerwonych Kapeluszach.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters