Boją się turlania sera

 
W tym roku z biegu za serem nici
Źródło: sxc.hu
Turlanie sera może wydawać się zajęciem nieszkodliwym, ale okazuje się, że niejeden się na nim przejechał. Ze względów bezpieczeństwa w południowoangielskim Gloucestershire zrezygnowano z tradycyjnych wyścigów za dojrzałym, żółtym cheddarem.

Od dwóch wieków na zboczu Copper Hill w hrabstwie Gloucestershire w południowej Anglii co roku organizowano pogoń za serem. Z biegiem czasu amatorów wydarzenia i widzów przybywało.

W tym roku bieg odwołano. Organizatorzy obawiali się, że tłumy przekroczą możliwości miejscowości goszczącej imprezę.

Poobijani przez ser

W zeszłym roku przyjechało tam około 15 tysięcy ludzi. 19 widzów zostało poturbowanych podczas obserwowania zawodników, koziołkujących po zboczu w pościgu za serem. Co roku zaś kilkadziesiąt osób wracało z wyścigu w Gloucestershire poobijanych, z sińcami i ze zwichnięciami w kostce.

Źródło: PAP, lex.pl

Czytaj także: