Hiszpańska plaża po raz ósmy stała się areną zmagań nagich biegaczy z całego świata. Na baskijskim piasku odbył się bieg nudystów.
Organizujący imprezę po raz piąty Jesus Iglesias ocenia, że udział w wyścigu wzięło około stu osób. Proporcje pomiędzy płciami zostały zachowane - pań i panów było mniej więcej tyle samo. - Niestety większość uczestniczek jest już sporo po czterdziestce - śmieje się Iglesias. On sam należy do Baskijskiego Stowarzyszenia Naturystów i promuje ten rodzaj wypoczynku w regionie.
Wszyscy uczestnicy startowali z jednego miejsca, ale przewidziane zostały różne długości, jako że rozpiętość wiekowa była duża. Najmłodsi uczestnicy mieli niecałe 15 lat, najstarsi byli już grubo po sześćdziesiątce.
Pytany o liczbę obserwatorów śledzących zmagania nietypowych biegaczy, Iglesias mówi. że trudno mu oszacować. Zaznaczył jednak, że byli to zarówno "normalni" plażowicze, jak i naturyści.
Według organizatorów, większość uczestników pochodzi z regionu, jednak są również biegacze z najodleglejszych stron świata. - Przyjeżdżają do nas także sportowcy, którzy nie są nudystami, ale na potrzeby zawodów się rozebrali - mówi Jesus Iglesias.
Plaża Barinatxe położona w okolicach Sopaleny w Baskonii. Ma ona długą i bogatą historię nudyzmu. Jej początki zbiegają się w czasie z zalegalizowaniem nudyzmu w Hiszpanii w 1989 roku. Bieg golasów po plaży ma pełne poparcie władz Sopaleny.
Źródło: ENEX, TVN24