Zatrzymany założyciel Wikileaks Julien Assange mimo kłopotów ma coraz więcej zwolenników i cieszy się coraz większą popularnością. Ma szanse na zostanie "Człowiekiem Roku" magazynu "Time", a media biją się o wywiady z jego bliskimi. Znajdzie się też w... bożonarodzeniowej szopce w Neapolu.
Assange być może jest samotny w londyńskim więzieniu, ale internauci (i nie tylko) na całym świecie szaleją. Nawołują do głosowania na niego w internetowej sondzie magazynu. Assange na razie wygrywa. Oddano na niego na razie niemal 319 tysięcy głosów.
Popularność zdobył także we Włoszech. Tam znajdzie się w doborowym towarzystwie - zostanie umieszczony w bożonarodzeniowej szopce. Przedstawiony z laptopem Assange stanie obok Marii, Józefa i Dzieciątka Jezus.
Kup Assange'a za 130 euro
Autorem szopki jest Gennaro di Virgillo, rzeźbiarz, który co roku wybiera co najmniej jedną osobę z współczesnego świata i umieszcza je w scenach z narodzenia Jezusa. - Umieściłem go tam, żeby wnieść trochę żartu do tego poważnego świata - mówi Di Virgillo, którego rodzina zajmuje się wykonywaniem figurek i zdobieniem szopek od 1830 roku. Zdaniem rzeźbiarza, Assange jest w pewnym sensie człowiekiem roku.
Jest tylko jedna statuetka przedstawiająca Assange'a, ale di Virgillo zapowiada, że na zamówienie wykona następne. Cena - 130 euro.
Oprócz Assange'a znakiem współczesności w szopce będzie fakt, że Święta Rodzina nosić ma maseczki chroniące przed smrodem śmieci, z których problemem boryka się Neapol.
"Złościły go spiski"
Tymczasem media biją się o wywiady z bliskimi i przyjaciółmi twórcy "Wikileaks". Jego ojczym, mieszkający w Australii, udzielił państwowej telewizji rozmowy, w której mówi, że Julian był bardzo zdolnym dzieckiem.
Brett Assange wychowywał Juliana odkąd chłopiec skończył roczek. Obecnie mieszka w Sydney. - Julian zawsze złościł się na ludzi, którzy spiskowali przeciwko innym - powiedział australijskiej telewizji.
Ojczym Assange'a przypomina w rozmowie również, jak jego pasierb spadł z drzewa jako dziecko. - Spadł i złamał rękę. Pamiętam jak leżał w wielkim bólu, ale nie płakał. Nie chciał pokazywać emocji - powiedział. Zapewnił, że całym sercem jest po stronie Juliana.
Assange został aresztowany we wtorek po tym, jak sam zgłosił się na posterunek policji w Londynie. Oskarżony jest o gwałt i molestowanie seksualne dwóch Szwedek. Assange twierdzi, że jest niewinny, a cała nagonka na niego ma charakter polityczny.
Źródło: Reuters, tvn24.pl