Zaczęło się od kilkusekundowego filmu, który zdobył sobie niewytłumaczalną popularność wśród internautów - w ciągu zaledwie tygodnia na portalach pojawiły się dziesiątki wariacji z tym samym gryzoniem w roli głównej - piesek występuje m.in. jako Czarna Mamba i James Bond.
Mały, jasnobrązowy piesek preriowy stoi odwrócony plecami do widza. W tle pulsuje muzyka budująca napięcie. W jej punkcie kulminacyjnym, zwierzak gwałtownie się odwraca się - film "dramatic prairie dog" w ciągu zaledwie tygodnia obejrzało 1,5 mln osób.
Film wywołał internetową histerie. Jak grzyby po deszczu, zaczęły nowe wersje nagrania - piesek i James Bond oraz Doktor Zło, z Kill Billem w tle, w jednym z odcinków Zagubionych, Star Treka, CSI... Gryzoń został po drodze raperem i zyskał grupę naśladowców - popularności pozazdrościły mu "dramatyczne koty", które próbują zrzucić go ze szczytów popularności, jak na razie - bezskutecznie.
Tak jak w przypadku wcześniejszych internetowych gorączek, żeby wspomnieć choćby ubiegłoroczną "chucknorrismanię", tak i teraz milionom kliknięć popularnych witryn, towarzyszy bogata oferta koszulek, kubków i innych gadżetów z wizerunkiem dramatycznego gryzonia. Biznes rozkwita wraz z kolejnymi odwiedzinami filmu i zapewne umrze jak tylko zainteresowanie sieciowej społeczności odwróci się w stronę następnego przeboju. Póki co jednak, "dramatic prairie dog" aka "dramatic chipmunk" - rządzi.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP