Umowa będzie dużym impulsem dla brytyjskich firm i zapewni miliardy funtów w efekcie zwiększonego handlu, a także otworzy ogromne możliwości i niezrównany dostęp do rynku liczącego ponad pięćset milionów ludzi - zapewniła brytyjska minister biznesu i handlu Kemi Badenoch. Wielka Brytania formalnie podpisała porozumienie o wejściu do Wszechstronnego i Postępowego Porozumienia na rzecz Partnerstwa Transpacyficznego (CPTPP), bloku handlowego 11 państw, leżących wokół Pacyfiku.
Po ratyfikacji umowy, co powinno nastąpić do połowy przyszłego roku, Wielka Brytania stanie się pierwszym europejskim krajem w CPTPP i pierwszym nowo przyjętym członkiem od czasu utworzenia bloku w 2018 r. W jego skład wchodzi 11 państw regionu Pacyfiku: Australia, Brunei, Chile, Japonia, Kanada, Malezja, Meksyk, Nowa Zelandia, Peru, Singapur i Wietnam, zamieszkałych przez ponad 500 mln osób. Wraz z Wielką Brytanią ich łączny PKB wynosi 12 bilionów funtów, co stanowi 15 proc. światowej gospodarki.
Zwiększony handel ma zapewnić miliardy funtów
- Cieszę się, że jestem tutaj w Nowej Zelandii, aby podpisać umowę, która będzie dużym impulsem dla brytyjskich firm i zapewni miliardy funtów w efekcie zwiększonego handlu, a także otworzy ogromne możliwości i niezrównany dostęp do rynku liczącego ponad pięćset milionów ludzi. Wykorzystujemy nasz status niezależnego kraju handlowego, aby dołączyć do ekscytującego, rozwijającego się, przyszłościowego bloku handlowego, który pomoże rozwijać brytyjską gospodarkę, bazując na setkach tysięcy miejsc pracy już tworzonych w całym kraju przez firmy z CPTPP - oświadczyła po podpisaniu umowy brytyjska minister biznesu i handlu Kemi Badenoch. Przy okazji podpisania umowy brytyjski rząd opublikował dane pokazujące, że firmy z siedzibą w państwach CPTPP zatrudniały w 2019 r. jednego na 100 pracowników w Wielkiej Brytanii, co przekłada się na ponad 400 tys. miejsc pracy w całym kraju. Podpisanie umowy akcesyjnej jest formalnym potwierdzeniem porozumienia, które zostało osiągnięte w marcu po dwóch latach negocjacji.
Krytycy: strefa wolnego handlu nie zrównoważy strat gospodarczych z brexitu
Brytyjski rząd przekonuje, że to najważniejsza umowa handlowa zawarta od czasu wyjścia z Unii Europejskiej przed trzema laty, a członkostwo w CPTPP ułatwi brytyjskim przedsiębiorstwom dostęp do największych obecnych i przyszłych gospodarek świata. Krytycy jednak wskazują, że zyski z przystąpienia do tej strefy wolnego handlu nie zrównoważą strat gospodarczych wynikłych z opuszczenia UE. Dzięki wejściu do CPTPP ponad 99 proc. brytyjskich towarów eksportowanych do 11 krajów członkowskich będzie wolne od ceł i barier handlowych. Ale jako że Wielka Brytania już wcześniej miała umowy handlowe ze wszystkimi członkami bloku poza Brunei i Malezją, jej wejście do strefy wolnego handlu nie przełoży się na znaczące korzyści gospodarcze ani nie zrównoważy strat związanych z wyjściem z UE. Gdy rozpoczynano formalne negocjacje, brytyjski rząd wyliczał, że w wyniku członkostwa PKB wzrośnie w ciągu 15 lat o 1,8 mld funtów, czyli zaledwie o 0,08 proc. Tymczasem według szacunków brytyjski PKB będzie za 15 lat o 4 proc. niższy niż byłby, gdyby Wielka Brytania pozostała w UE.
Czytaj też: Trzy lata od wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jak Brytyjczycy oceniają brexit?
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock