Klienci McDonald's w Wenezueli nie mogą zamówić Big Maca. Firma zawiesiła sprzedaż jednej z najchętniej wybieranych kanapek, bo brakuje do nich składników. To efekt kryzysu gospodarczego, który coraz bardziej dotyka wszystkie dziedziny życia.
Postępujący kryzys finansowy w Wenezuelo nie ominął nawet klientów McDonald's. Sieć restauracji typu fast food została zmuszona do wstrzymania sprzedaży kanapki Big Mac. Arcos Dorados, największy franczyzobiorca McDonald's nie jest w stanie zapewnić dostaw jednej z bułek, umieszczanych w środku.
Firma stara się rozwiązać ten problem i nadal będzie oferować inne przekąski dostępne w menu.
Spirala się nakręca
Obecnie Wenezuela przeżywa prawdziwy kryzys humanitarnego. Kraj cierpi z powodu niedoboru żywności. To jednak wierzchołek góry lodowej. Analitycy prognozują, że prawdopodobieństwo niewypłacalności kraju jest bardzo wysokie. Już teraz państwo nie może poradzić sobie z zapłatą za import niektórych towarów.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że gospodarka Wenezueli skurczy się w tym roku aż o 10 proc. Z kolei inflacja stale przyspiesza i może osiągnąć poziom nawet 700 proc. Rezerwy walutowe wynoszą jedynie 11,9 mld dolarów wobec 20 mld dolarów sprzed dwóch lat. Aby spłacić swoje długi, Wenezuela wysyłała w tym roku rezerwy złota do Szwajcarii.
Japoński McDonald's przestaje porcjować frytki:
Autor: PMB/gry / Źródło: CNN Money
Źródło zdjęcia głównego: mcdonalds.com