Singapur piąty rok z rzędu został uznany za najdroższe miasto świata. Tak wynika z najnowszego raportu Worldwide Cost of Living, przygotowanego przez Economist Intelligence Unit. Na drugim miejscu ex aequo znalazły się Paryż i Zurych.
Najbardziej kosztownym miastem na świecie znów został Singapur. Miasto utrzymuje pozycję lidera rankingu Worldwide Cost of Living od pięciu lat.
Dominacja Azji
Jak pisze CNBC, to potwierdzenie trendu obserwowanego w tej części Azji, gdzie wraz z wzrostem gospodarczym i gwałtownym rozwojem branży finansowej od lat rosną ceny i koszty życia. Portal zauważa, że nie bez przyczyny w czołówce znalazły się jeszcze Hongkong (4. miejsce), i Seul (7. miejsce).
Podium zamykają Paryż i Zurych, które ex aequo zajęły drugą pozycję.
W czołowej dziesiątce zadebiutowały w tym roku Sydney (awans o cztery "oczka") oraz Oslo i Tel Awiw (awans odpowiednio o sześć i dwie pozycje). W czołówce zestawienia zabrakło natomiast metropolii ze Stanów Zjednoczonych, mimo relatywnie wysokich kosztów życia w tamtejszych miastach. Dzieje się tak ze względu na duże osłabienie dolara. W tym roku Nowy Jork i Los Angeles spadły na odpowiednio 13. i 14. miejsce.
Z kolei na drugim biegunie, wśród najtańszych miast świata, pierwsze miejsce zajął Damaszek, stolica Syrii. Drugie miejsce przypadło wenezuelskiemu Caracas, a trzecie zajęły Ałmaty w Kazachstanie.
Raport
Twórcy zestawienia biorą pod uwagę ceny ponad 150 towarów i usług w 133 miastach na całym świecie. Wśród nich są m.in. ceny chleba, wina, papierosów i benzyny. Ranking został stworzony po to, aby pomagać firmom w obliczaniu godziwych wynagrodzeń pracowników przenoszonych do pracy do innego kraju.
Autor: msz/tol / Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock