Rosja nałożyła sankcje na 31 firm mających siedziby w krajach, które wcześniej nałożyły na nią sankcje za inwazję na Ukrainę - poinformowała Agencja Reutera. Wśród nich są między innymi niemiecka spółka Gazprom Germania oraz polska spółka EuRoPol GAZ, właściciel polskiego odcinka gazociągu Jamał-Europa.
Listę podmiotów objętych sankcjami opublikowano w środę na rządowych stronach. Znalazło się na niej 31 firm zlokalizowanych w krajach, które nałożyły sankcje na Rosję w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę.
Rosyjskie sankcje na EuRoPol GAZ
Wśród nich znalazły lokalne oddziały Gazpromu, który dostarcza ponad jedną trzecią niezbędnego gazu do Europy, w tym dużej jego części poprzez gazociąg Jamał-Europa.
Sankcje objęły niemiecką spółkę Gazprom Germania, w której rosyjski gigant energetyczny zakończył swój udział z końcem marca. Gazprom Germania odpowiada za handel, transport i magazynowanie gazu ziemnego. Spółka zarządza ogromnym magazynem gazu w Rehden w Dolnej Saksonii, o pojemności 4 mld m3.
Na rosyjskiej liście jest też polska spółka EuRoPol GAZ, która powstała w 1993 roku. Firma jest właścicielem polskiej części gazociągu tranzytowego Jamał-Europa o długości około 684 km.
EuRoPol Gaz, który jest wspólną własnością Gazpromu i największej polskiej spółki gazowniczej PGNiG, pobiera opłaty tranzytowe za rosyjski gaz płynący przez Polskę. PGNiG nie udzieliło Reutersowi komentarza.
Jak podaje agencja Interfax, na którą powołuje się Reuters - poza tymi dwiema spółkami na liście jest 29 spółek zależnych od Gazprom Germania w Szwajcarii, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii, Francji, Bułgarii, regionie Beneluksu, Stanach Zjednoczonych, Rumunii i Singapurze.
Niemieckie ministerstwo gospodarki poinformowało, że analizuje rosyjskie oświadczenie w sprawie Gazprom Germania, ale nie zna jeszcze szczegółów. - Dostawy gazu są obecnie gwarantowane i stale kontrolowane - podało ministerstwo.
Wstrzymane dostawy gazu
Przypomnijmy, że Gazprom 27 kwietnia br. jednostronnie wstrzymał dostawy gazu do odbiorców w Polsce w ramach kontraktu jamalskiego. Według Gazpromu powodem było odrzucenie przez PGNiG płatności za gaz w rublach. Jeszcze pod koniec marca Władimir Putin podpisał dekret, zgodnie z którym od 1 kwietnia zagraniczni nabywcy muszą płacić za gaz w rublach.
Agencja Reutera podała, że opublikowana w środę lista nie zawiera szczegółowych informacji na temat sankcji, jakie zostaną nałożone. Jednak - jak przypomniano - zgodnie z dekretem wydanym przez Władimira Putina 3 maja, żaden rosyjski podmiot nie może zawierać umów z podmiotami objętymi sankcjami ani wypełniać zobowiązań wynikających z istniejących umów.
Dekret zakazuje eksportu produktów i surowców do osób oraz podmiotów znajdujących się na liście sankcji.
Źródło: Reuters, TVN24 Biznes