"Początek nowej ery pełnej niezależności energetycznej Europy od Rosji". Kreml odpowiada

Ursula von der Leyen
Ukraina wstrzymała tranzyt rosyjskiego gazu przez swoje terytorium
Źródło: Katarzyna Sławińska/Fakty TVN
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen określiła porozumienie w sprawie rosyjskiego gazu jako "początek nowej ery pełnej niezależności energetycznej". Chodzi o wprowadzenie pełnego zakazu importu rosyjskiego gazu do listopada 2027 r. Władze Rosji potępiły w środę decyzję Unii Europejskiej.

Rada UE i Parlament Europejski poinformowały w nocy z wtorku na środę, że doszły do porozumienia w sprawie wygaszenia importu rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej do 2027 roku.

Duńska prezydencja w Radzie Europejskiej i przedstawiciele Parlamentu Europejskiego zawarli nieformalne porozumienie, które przewiduje wprowadzenie wiążących przepisów o wygaszeniu importu gazu z Rosji.

- Osiągnięte w nocy porozumienie w sprawie wycofania importu rosyjskiego gazu oznacza początek nowej ery pełnej niezależności energetycznej Europy od Rosji - oświadczyła w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Zgodnie z ustaleniami najpóźniej do listopada 2027 r. UE raz na zawsze zrezygnuje z importu rosyjskiego gazu.

- Zamykamy tę kartę i zamykamy ją na dobre - ogłosiła von der Leyen. - Wielu uważało, że to niemożliwe, ale liczby mówią same za siebie - dodała.

Decyzję Unii Europejskiej potępiły w środę rosyjskie władze. Jak oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, decyzja ta uczyni Europę mniej konkurencyjną i doprowadzi do wyższych cen dla konsumentów.

Europa uniezależnia się od rosyjskiego gazu

- To duże zwycięstwo dla nas i całej Europy. Musimy położyć kres uzależnieniu UE od rosyjskiego gazu, a zakazanie go na stałe w UE jest ważnym krokiem w dobrą stronę - oświadczył cytowany w komunikacie duński minister ds. energii i klimatu Lars Aagaard.

By wejść w życie, porozumienie musi zostać formalnie zatwierdzone przez Parlament Europejski i Radę Europejską – wynika z komunikatów obu instytucji.

W październiku z Rosji pochodziło 12 procent gazu sprowadzonego do Unii Europejskiej, podczas gdy przed rozpoczęciem przez Moskwę w 2022 roku inwazji na Ukrainę na pełną skalę odsetek ten wynosił 45 procent. Gaz z Rosji wciąż importują między innymi Węgry, Francja i Belgia - podał Reuters.

Według przewodniczącej KE, rosyjski import gazu skroplonego LNG i z gazociągów spadł z 45 proc. na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. do 13 proc., import węgla - z 51 proc. do zera, a import ropy naftowej - z 26 proc. do 2 proc. obecnie.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: