"Podwójne standardy". Jest reakcja Chin na zapowiedź Trumpa

Pekin
Michał Bogusz o decyzji Chin: bardzo poważna eskalacja
Źródło: TVN24 BiS
Chińskie ministerstwo handlu zarzuciło w niedzielę Stanom Zjednoczonym stosowanie "podwójnych standardów". To reakcja na amerykańskie zapowiedzi wprowadzenia 100-procentowych ceł w odpowiedzi na decyzję Pekinu o zaostrzeniu kontroli eksportu metali ziem rzadkich.

- Grożenie (przez USA - red.) co rusz wysokimi cłami nie jest właściwym sposobem na relacje z Chinami - oświadczył niewymieniony z nazwiska rzecznik resortu w opublikowanych na stronie internetowej odpowiedziach na pytania. Dodał, że działania USA "poważnie szkodzą chińskim interesom i podważają atmosferę rozmów gospodarczo-handlowych".

Odpowiedź Chin

Przedstawiciel ministerstwa handlu zarzucił władzom w Waszyngtonie, że od dawna "nadużywają pojęcia bezpieczeństwa narodowego" i stosują dyskryminacyjne praktyki, umieszczając na swojej liście kontroli eksportu ponad 3 tys. pozycji, podczas gdy chińska lista zawiera ich około 900.

W piątek Trump oświadczył, że nałoży dodatkowe cła, które wejdą w życie 1 listopada, w odpowiedzi na to, co nazwał "niezwykle agresywnymi" nowymi chińskimi ograniczeniami eksportowymi dotyczącymi minerałów ziem rzadkich.

Dzień wcześniej chiński resort handlu ogłosił wprowadzenie szerokich restrykcji, w tym również w zakresie transferu technologii służących do wydobycia, wytapiania i przetwarzania tych surowców. Zapowiedziano, że wnioski o eksport do zagranicznych użytkowników wojskowych w ogóle nie będą zatwierdzane.

Rzecznik uzasadnił tę decyzję niestabilną sytuacją na świecie i militarnym zastosowaniem tych surowców.

Pekin zapowiada "odpowiednie kroki"

"Chiny to odpowiedzialne mocarstwo, a kontrola eksportu ma na celu lepsze utrzymanie światowego pokoju i stabilności regionalnej" - podkreślono w komunikacie. Ministerstwo zapewniło, że "to nie jest zakaz eksportu" i wnioski dotyczące zastosowań cywilnych będą rozpatrywane pozytywnie.

Pekin zadeklarował, że choć nie chce wojny celnej, "z pewnością podejmie odpowiednie kroki w celu ochrony swoich uzasadnionych praw i interesów", jeśli zajdzie taka potrzeba.

Rzecznik odniósł się także do ogłoszonej w piątek "specjalnej opłaty portowej" dla amerykańskich jednostek. Decyzja ta jest odwetem za środki podjęte przez amerykańskie Biuro Przedstawiciela Handlowego (USTR), które od 14 października będzie nakładać dodatkowe opłaty na chińskie statki. Resort handlu nazwał ten krok "konieczną i pasywną obroną" mającą na celu ochronę własnego rynku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: