NATO zabroniło swoim pracownikom ściągać i instalować na urządzeniach służbowych TikToka - podał portal amerykańskiej telewizji CNN. Powodem mają być obawy o bezpieczeństwo.
Jak podał CNN, w piątek rano administracja NATO wysłała komunikat swoim pracownikom, w którym ogłoszono zakaz posiadania TikToka na służbowych urządzeniach. Chociaż z powodu wewnętrznych regulacji aplikacja i tak nie pojawiała się na smartfonach i tabletach pracowników administracji NATO, to jednak notatka uczyniła zakaz oficjalnym.
- Cyberbezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem NATO. NATO ma wysokie wymagania dotyczące rozpatrywania wniosków odnośnie instalacji aplikacji. TikTok nie jest dostępny na urządzeniach NATO – powiedział CNN wysoki rangą urzędnik NATO.
Sojusz Północnoatlantycki jest najnowszym organem, który zakazał korzystania z chińskiej aplikacji w obawie o to, że władze Chin mogą mieć dostęp do danych użytkowników. Do tej pory podobne obostrzenia pojawiły się ze strony Parlamentu Europejskiego, Norwegii, Estonii, Wielkiej Brytanii czy USA.
Szef TikToka przed Kongresem
Wcześniej, w trakcie wysłuchania przed amerykańskim Kongresem, dyrektor generalny TikToka Shou Chew podkreślał, że jego firma jest kompletnie niezależna od władz w Pekinie i zapewniał, że "nie ma żadnych dowodów na to, że chiński rząd ma dostęp do tych danych; nigdy nas o to nie prosili, a my im tego nie zapewniliśmy".
Podkreślił przy tym, że firma przenosi do USA swoje centra przechowywania danych, gdzie mają być zarządzane przez amerykańską firmę Oracle. - Ryzyko byłoby więc podobne do sytuacji, w której jakikolwiek rząd zwróciłby się do amerykańskiej firmy z prośbą o dane – powiedział.
TikTok nie odniósł się jeszcze do decyzji NATO.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archive