Musk i wieloletni doradca Trumpa ds. handlu Peter Navarro kłócili się publicznie o decyzję Trumpa o nałożeniu ogromnych ceł na większość swoich partnerów handlowych.
Posunięcie to wywołało wyprzedaż na rynku akcji i skłoniło analityków do zastanowienia się, czy Stany Zjednoczone zmierzają w kierunku recesji.
Komentarz Białego Domu
- Spójrzcie, to są najwyraźniej dwie osoby, które mają bardzo różne poglądy na temat handlu i ceł - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. - Chłopcy będą chłopcami i pozwolimy na ich publiczne przepychanki - dodała.
Wprowadzenie przez Donalda Trumpa zaporowych ceł jest krytykowane przez miliarderów, którzy do tej pory popierali prezydenta - napisał "Washington Post". Nawet Elon Musk ogłosił, że między Europą i Ameryką powinna zaistnieć "sytuacja zero taryf" i zaczął atakować Navarro, który w Białym Domu jest głównym zwolennikiem ceł.
Navarro w poniedziałek w CNBC odrzucił naciski miliardera i prezesa Tesli, który chce zerowych ceł między Stanami Zjednoczonymi a Europą, nazywając go "monterem samochodów" zależnym od importowanych części. Dodał, że chce, aby części były produkowane lokalnie w USA.
"Navarro jest prawdziwym kretynem. To, co tutaj mówi, jest ewidentnie fałszywe" - napisał Musk w poście na X. "Tesla ma najwięcej samochodów wyprodukowanych w Ameryce. Navarro jest głupszy niż worek cegieł" - dodał.
Navarro jest powszechnie uważany za architekta szeroko zakrojonych planów taryfowych Trumpa. Polityka ta ma na celu ożywienie produkcji w USA i wzmocnienie bezpieczeństwa narodowego, ale uderzyła w rynki i wprowadziła niepewność w globalne łańcuchy dostaw.
Musk atakuje Navarro od soboty. "Doktorat z ekonomii na Harvardzie to raczej wada niż zaleta" - napisał miliarder na platformie X o doradcy prezydenta.
Navarro zarzucił właścicielowi Tesli, że nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych, a następnie napisał, że Musk "nie produkuje samochodów", tylko je "składa" z gotowych, importowanych części, i "broni swoich interesów", krytykując zaporowe cła.
Autorka/Autor: /ToL
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: JIM LO SCALZO/PAP/EPA