Międzynarodowy Fundusz Walutowy oznajmił w środę, że odroczenie spłaty długu Grecji nie byłoby korzystne dla "tego kraju pogrążonego w kryzysie". Grecja nie spłaciła do północy z wtorku na środę wartej 1,6 mld euro raty pożyczki należnej MFW.
Grecja stała się tym samym pierwszym krajem uprzemysłowionym, który zalega z płatnościami w stosunku do Funduszu.
Jeszcze we wtorek w ciągu dnia Ateny zwróciły się do MFW o odroczenie do listopada należnej do północy spłaty 1,6 mld euro.
Krytyka Lagarde
W ubiegłym tygodniu w obszernym wywiadzie dla francuskiego magazynu biznesowego "Challenges" szefowa MFW Christine Lagarde powiedziała, że nie wierzy, iż wyjście Grecji ze strefy euro spowodowałoby zapaść europejskich finansów. Wyjaśniła, że reformy, jakie proponuje grecki rząd, nie mogą polegać przede wszystkim na podnoszeniu podatków i obietnicach bardziej efektywnego ich ściągania. Dodała też, że decydując o tym, czy zawrzeć porozumienie z Grecją bądź odroczyć spłatę jej długu Fundusz "musi być odpowiedzialni wobec wspólnoty międzynarodowej. Bo czy chodzi o Grecję, czy o inny kraj, pieniądze, które pożyczamy, to pieniądze 187 krajów członkowskich MFW" - podkreśliła.
Autor: tol / Źródło: PAP