Szefowa MFW Christine Lagarde poinformowała w środę, że Fundusz zaaprobował nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy, w ramach którego Kijów otrzyma 17,5 mld dol. Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział, że pierwsza transza kredytu wyniesie 5 mld dol.
“Ten nowy, czteroletni program (kredytowy), w połączeniu z głębokimi, licznymi reformami (...) pomoże w natychmiastowym ustabilizowaniu gospodarki Ukrainy, w perspektywie średnioterminowej pozwoli przywrócić wzrost gospodarczy i poprawi warunki życia Ukraińców" - napisała Lagarde w komunikacie.
Poparcie
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podkreślił, że przyznanie tego kredytu jest wyrazem wiary w jego kraj i "poparcia ze strony cywilizowanego świata". - Udało się nam pokazać, że przeprowadzamy reformy - powiedział w środę wieczorem w Kijowie premier Arsenij Jaceniuk. Oczekuje się, że przyznanie Ukrainie pożyczki przez MFW, który wymaga od kredytobiorców głębokich reform gospodarczych, skłoni inne instytucje do przyznania jej kolejnych kredytów - komentuje Reuters. Na oficjalnej stronie prezydenta Ukrainy w serwisie społecznościowym WKontakte pojawiła się też informacja, że dzięki decyzji MFW Ukraina może już wkrótce otrzymać pomoc od Banku Światowego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz innych banków. MFW poinformowało, że całkowity pakiet pomocowy dla Ukrainy wyniesie 40 mld dol. Blisko połowę kredytów wypłaci MFW, pozostałe środki dostarczą USA, Unia Europejska oraz inne instytucje międzynarodowe.
Nowy pakiet
Szefowa MFW napisała w komunikacie, że nowy pakiet pomocowy da Ukrainie "więcej funduszy, więcej czasu oraz lepsze, bardziej elastyczne warunki finansowania". Przyznała jednak, że "program ten jest ambitny i zawiera elementy ryzyka, przede wszystkim ze względu na konflikt na wschodzie kraju". Ten nowy plan pomocy zastąpi poprzedni pakiet, przyznany w kwietniu 2014 roku; opiewał on na 17 mld USD i na okres do 2016 roku. Negocjacje w sprawie nowego pakietu pomocowego zakończyły się w styczniu. 17,5 mld dol. to pierwsza transza nowego, czteroletniego programu tzw. rozszerzonego finansowania.
Miliardy pomocy
Wcześniej w środę minister finansów Ukrainy Natalia Jaresko powiedziała, że rząd oczekuje, iż "w najbliższych dniach" otrzyma 5 mld dol. z nowego programu. Warunkiem realizacji tego programu pomocowego, który ma zapewnić przywrócenie stabilności makroekonomicznej i wzrostu gospodarczego, jest wprowadzenie przez Kijów reform gospodarczych i administracyjnych. Jak wyjaśnia agencja AFP, wdrażanie drastycznych reform gospodarczych, których domaga się MFW, będzie poddawane regularnym audytom. Wśród najbardziej niepopularnych reform, jakie czekają Ukrainę, AFP wylicza 15-procentową obniżkę części emerytur oraz trzykrotny wzrost ceny gazu.
Wojna to nie kryzys?
Według AFP przyznanie Ukrainie nowego pakietu pomocowego było przedmiotem trudnych dyskusji w samym MFW, w którym niektórzy eksperci zwracali uwagę, że Fundusz ma w zwyczaju współpracować z krajami pogrążonymi w kryzysie, ale nie w stanie wojny. Ukraina już teraz winna jest MFW 5,2 mld dol., a tymczasem konfliktu na wschodzie kraju wciąż nie udało się wygasić - przypomina francuska agencja. W ubiegłym tygodniu Lagarde powiedziała w wywiadzie dla telewizji MSNBC, że konflikt na wschodzie Ukrainy odrywa uwagę władz od koniecznych reform gospodarczych. Dodała, że zapaść Ukrainy nie leży w interesie Rosji. Rząd w Kijowie liczy na to, że realizacja nowego programu współpracy z MFW doprowadzi do odnowienia wzrostu gospodarczego Ukrainy już w przyszłym roku.
Autor: km/msz/ / Źródło: PAP