Fale upałów i ulewne deszcze doprowadziły do drastycznego wzrostu cen i poważnego niedoboru pomidorów w Indiach. Warzywo to stało się tak niedostępne, że zaczyna brakować go nawet w restauracjach. Tymczasem pomidor jest jednym z kluczowych składników kuchni indyjskiej - bez niego nie da się przyrządzić wielu najpopularniejszych potraw.
Z danych podanych przez indyjskie Ministerstwo Spraw Konsumenckich, Żywności i Dystrybucji Publicznej wynika, że w ciągu pół roku cena pomidorów wzrosła aż pięciokrotnie. W Delhi jeszcze w styczniu kilogram pomidorów kosztował 27 rupii, czyli około 1,31zł, zaś obecnie kosztuje aż 138 rupii, czyli około 6,60 zł.
Wszystko przez ekstremalne warunki pogodowe, które nawiedzają tę część świata. Od kilku tygodni Indie zmagają się z falą upałów, a temperatury miejscami sięgają powyżej 40 stopni. Sytuację dodatkowo pogorszyły monsunowe deszcze, które w północno-wschodnich regionach przyniosły ze sobą niszczycielskie powodzie. Doprowadziło to do poważnych niedoborów wrażliwych na pogodę pomidorów oraz gwałtownego wzrostu ich ceny.
ZOBACZ TEŻ: Drożyzna uderza w restauracje. Niemal co drugiego Polaka nie stać na jedzenie na mieście
Brakuje pomidorów w Indiach
Sytuacja ta sprawiła, że dla milionów indyjskich rodzin pomidor stał się nagle trudno osiągalnym luksusem. Tymczasem warzywa te stanowią jedną z podstaw kuchni indyjskiej, bez której nie da się ugotować wielu najpopularniejszych potraw. - Pomidory są nieodłączną częścią naszej wegetariańskiej diety, ale przez ostatnie dni martwię się o to, co ugotuję, bo są takie drogie - powiedziała w rozmowie z CNN Asha, gospodyni z Delhi. Przyznała, że ma siedmioosobową rodzinę, a warzywa tego używała dotychczas do niemal każdego posiłku, który przygotowywała. - Ceny pomidorów bardzo na nas wpływają, to niewiarygodne - podkreśliła.
Sytuacja z dostępnością pomidorów w Indiach stała się na tyle poważna, że składnika tego zaczęło brakować nawet niektórym restauracjom. Najgłośniejszym przypadkiem okazała się część restauracji McDonalds w Indiach, które poinformowały o tymczasowym zawieszeniu dodawania pomidorów do swoich hamburgerów. Jak wyjaśniono, "nie były w stanie uzyskać dostatecznych ilości pomidorów, które spełniałyby ich rygorystyczne kontrole jakości".
Ekstremalne upały i powodzie w Indiach
Jocelyn Boiteau z Instytutu ds. Rolnictwa i Żywienia Tata-Cornell zauważa, że odpowiednie warunki do uprawiania pomidorów w porze letniej panują tylko w niewielu regionach Indii. Dlatego jakiekolwiek negatywne zjawiska klimatyczne mogą mieć wpływ na dostawy tych warzyw w skali całego kraju. Eksperci zauważają, że Indie, najbardziej zaludniony kraj świata, jest też jednym z najbardziej podatnych państw na odczuwanie skutków kryzysu klimatycznego.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ratov Maxim/Shutterstock