Gotówka zniknie, zastąpią ją dane cyfrowe, co będzie się wiązać z wyzwaniami dla regulatorów i banków centralnych - mówili w środę uczestnicy debaty na temat współpracy systemu bankowego z administracją rządową.
Dyskusja odbyła się w środę w Domu Polskim w Davos podczas Światowego Forum Ekonomicznego. Minister finansów Tadeusz Kościński mówił m.in. o współpracy między sektorem finansowym a rządem centralnym w finansowaniu budowy infrastruktury. Zauważył, że udzielono gwarancji na ponad 25 mld euro, udzielono pożyczek de minimis na 16 mld euro oraz 160 tys. kredytów. - W sumie pozwoliło to stworzyć około 200 tys. miejsc pracy, co jest dobrym przykładem, jak działa współpraca między rządem centralnym a rynkiem finansowym - powiedział.
Polska bezgotówkowa
Kościński zwrócił uwagę na realizowany przez rząd i system bankowy program Polska Bezgotówkowa. - Wszyscy myślą, że gotówka nic nie kosztuje, bowiem nie trzeba płacić opłaty interchange, prowizji przy wypłacie z bankomatu itp. W rzeczywistości gotówka kosztuje ponad 1 proc. PKB, to olbrzymi koszt dla gospodarki – powiedział minister. Poinformował, że 220 mld złotych w banknotach i monetach w żaden sposób nie pracuje dla gospodarki. Według niego gdyby te pieniądze trafiły do systemu finansowego, mogłoby to mieć pozytywny skutek dla gospodarki. - Poza tym gotówka jest paliwem dla szarej strefy – zauważył Kościński. Zaznaczył przy tym, że dzięki digitalizacji Polska odnosi sukcesy w walce z szarą strefą. - W przyszłości gospodarka i biznes będą opierały się na danych – ocenił minister. - Dane będą przyszłością biznesu – powiedział.
Rewolucja cyfrowa
Prof. Nouriel Roubini zauważył, że tego rodzaju procesy dzieją się np. w Szwecji czy Chinach, a Polska idzie w tym kierunku. - Trend na świecie jest taki, że gotówka zniknie, to oczywiste - ocenił. Dodał, że mamy do czynienia z rewolucją cyfrową w płatnościach. Według niego banki będą musiały zaadaptować rozwiązania wdrażane przez firmy z branży FinTech, ale prawdziwe wyzwanie pojawi się po wejściu do sektora finansowego firm tzw. BigTech, które zajmują się przetwarzaniem olbrzymich ilości danych. - Nowym złotem, nową ropą są dane – powiedział Roubini. Jak zaznaczył, kontrolowanie wielkich ilości danych finansowych przez firmy będzie wyzwaniem dla regulatorów rynku i banków centralnych. Odnosząc się do współpracy sektora finansowego i rządów Roubini mówił, że państwa często wykorzystują systemy finansowe do realizacji swoich celów ekonomicznych czy socjalnych, a udzielanie gwarancji czy subsydiów może mieć pozytywny skutek. Zauważył jednak, że doświadczenia niektórych krajów wskazują, iż nadmierna ingerencja rządów w systemy finansowe może prowadzić do niebezpiecznego rozrostu banków. - Trzeba znaleźć właściwy balans między celami polityki państwa, upewnić się, że ingerencja w system finansowy nie prowadzi do jego zniszczenia, bez względu na to, czy mówimy o bankach prywatnych czy państwowych – mówił profesor. Prezes Pekao Marek Lusztyn ocenił, że kooperacja administracji państwowej z sektorem bankowym przynosi korzyści całej gospodarce, pomaga poprawić usługi publiczne, umożliwia gospodarstwom domowym i firmom bardziej dostępne finansowanie. Z przedstawionej przez firmę Deloitte analizy wynika, że współpraca między bankami i instytucjami publicznymi rośnie nieprzerwanie od dwóch dekad, choć istotnie przyspieszyła w okresie ostatnich 10 lat. Wynika to, jak wskazano, przede wszystkim z przyspieszenia trendu digitalizacji gospodarek oraz sektora bankowego. Wskazano, że najczęściej współpraca ta dotyczy stowarzyszeń, rozwiązań płatniczych oraz programów gwarancji kredytowych i subsydiów. Najmniej popularne natomiast są usługi e-administracji oraz współdzielenie infrastruktury.
Autor: tol / Źródło: PAP