Filipiny, Indonezja, Tajlandia, Sri Lanka - to kierunki, które przyciągają turystów z całego świata, jednak nie należy zapominać o zagrożeniach, jakie tam panują. - Jest się czym przejmować - przekonuje dr Katarzyna Maniszewska z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas i radzi zachować szczególne środki ostrożności.
Gość TVN24 BiS radzi wszystkim wybierającym się do Azji, by "podjąć środki ostrożności przed wyjazdem". - Środki, które sprowadzają się do zdrowego rozsądku. Na przykład należy nie chodzić samodzielnie wieczorem po podejrzanych dzielnicach - wskazuje.
Tłumaczy, że "terrorystom chodzi głównie o to, żeby wywołać strach, przyciągnąć uwagę międzynarodowej opinii publicznej i to mogą zrobić w miejscach, do których jeżdżą turyści z całego świata".
- Bali nieprzypadkowo lata temu stała się celem zamachu. Niestety obawiam się, że w Azji Południowo-Wschodniej i Południowej (...) może dojść do kolejnych ataków terrorystycznych, których celami będą zagraniczni turyści - dodaje podróżniczka.
Filipiny
W 2015 roku Filipiny odwiedziło 5 mln turystów. Przyciągają tu przepiękne plaże i miejsca do nurkowania, ale to właśnie do tego kraju dżihadyści z tak zwanego Państwa Islamskiego przenieśli się z Syrii. Ponadto na Filipinach trwa zakrojona na szeroką skalę walka z kartelami narkotykowymi. Odkąd prezydentem został Rodrigo Duterte, przybiera ona na sile. W ostatnich dniach zginęło tam ponad 30 osób.
Indonezja
W tym tygodniu indonezyjska policja poinformowała o zatrzymaniu pięciorga dżihadystów podczas operacji na zachodzie indonezyjskiej wyspy Jawa. Islamiści planowali atak chemiczny w kilku miejscach, m.in. na pałac prezydencki.
Władze Indonezji bardzo intensywnie walczą z terroryzmem. Najnowsze informacje mówią jednak, że tamtejsza filia tak zwanego Państwa Islamskiego zaczyna się odradzać. - Indonezja to największe państwo muzułmańskie świata. To ponad 17 tysięcy wysp, co również geograficznie utrudnia walkę z terroryzmem w tych rejonach. Różne ugrupowania ekstremistyczne działały tam już wcześniej. Tak samo na Filipinach - przypomina dr Katarzyna Maniszewska.
W 2015 roku Indonezję odwiedziło ponad 10 mln turystów.
Tajlandia
Rocznie kraj ten odwiedza ponad 30 milionów turystów. W Tajlandii trzeba uważać przede wszystkim na to, aby "nie obrazić majestatu". W kraju od kilku miesięcy trwa żałoba po śmierci króla Bhumibola Adulyadeja. Należy przy tym pamiętać, żeby nie krytykować monarchii również w portalach społecznościowych. Dla jednego z mieszkańców tego kraju takie działanie skończyło się wyrokiem 20 lat więzienia.
Sri Lanka
Wyspę w 2015 roku odwiedziło niecałe dwa miliony turystów. Należy jednak pamiętać, że na północy tego kraju od lat trwają walki pomiędzy ugrupowaniami zbrojnymi.
Autor: mb/ms / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Ziembińska