Europejski kraj zmieni walutę. "Wszystkie branże skorzystają"

shutterstock_1074111848
Nawrocki: jestem przeciwnikiem euro
Źródło: Sławomir Mentzen/YouTube
Bułgaria dostała zielone światło do Komisji Europejskiej na przystąpienie do strefy euro. W ocenie Petyra Diłowa, ministra gospodarki i przemysłu, przyjęcie wspólnej waluty to szansa dla Bułgarów. - Wszystkie branże skorzystają na euro - ocenił.

W wywiadzie dla bułgarskiej telewizji publicznej Diłow zapewnił, że planowane na 1 stycznia 2026 roku wprowadzenie euro w Bułgarii nie pociągnie za sobą wzrostu cen energii elektrycznej ani paliw. Podkreślił zarazem, że rządowe agendy monitorują wszelkie ruchy cenowe tak, by reagować w sytuacji wprowadzania nieuzasadnionych podwyżek.

Diłow podkreślił też, że małe i średnie przedsiębiorstwa są "w pełni przygotowane i wyraźnie dostrzegają korzyści płynące z przyjęcia euro". Dodał, że do sfinalizowania pozostały szczegóły techniczne.

- Wszystkie branże skorzystają na euro, w tym turystyka - stwierdził bułgarski minister i dodał, że przystąpienie do strefy euro powinno też poprawić wiarygodność kredytową kraju.

Czytaj także: Euro w kolejnym kraju. Zielone światło z Brukseli>>>

Sofia, Bułgaria
Sofia, Bułgaria
Źródło: Shutterstock

Nie tylko euro w planach rządu

Minister zwrócił uwagę, że w marcu PKB Bułgarii wzrosło w ujęciu rocznym o 3,1 proc., a w rankingu zadłużenia wobec PKB kraj jest na drugim miejscu w UE (jeden z najniższych wskaźników).

Szef bułgarskiego resortu gospodarki i przemysłu dodał, że władze w Sofii aktywnie zabiegają o przystąpienie do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju oraz o usunięcie z tak zwanej "szarej listy" FATF, czyli instytucji, która przeciwdziała praniu pieniędzy, finansowaniu terroryzmu i innym zagrożeniom dla międzynarodowego systemu finansowego.

Bułgaria byłaby 21. członkiem strefy euro i drugim krajem po Chorwacji, który dołączy do strefy euro w ciągu ostatniej dekady.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: