Tusk: "podatek Morawieckiego" trafił do kosza

Donald Tusk
W "Podcaście politycznym". Awantura na posiedzeniu rządu w sprawie podatku od aut spalinowych
Źródło: TVN24+
"Podatek Morawieckiego" od samochodów spalinowych trafił ostatecznie do kosza - przekazał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

"'Podatek Morawieckiego' od samochodów spalinowych, który miał obowiązywać już w przyszłym roku, trafił ostatecznie do kosza" - napisał na portalu X szef rządu.

Do jego postu odniosła się niedługo później minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "Rewizja KPO, która ratuje dla Polski ponad 5 mld zł uzgodniona. Jutro oficjalna decyzja Rady Ministrów" - napisała.

Wiceminister funduszy i główny negocjator ds. rewizji KPO Jan Szyszko wskazał również na X, że "kolejna głupia reforma zaszyta w KPO przez rząd PiS wyleciała w kosmos". Dodał, że we wtorek przedstawi decyzję polskiego rządu w sprawie rewizji KPO Komisji Europejskiej. Tym samym rozpocznie się czwarta zmiana Krajowego Planu Odbudowy.

Kolejne odejście od "podatku Morawieckiego"

Podatek ten miał polegać na tym, że opłata przy rejestracji auta miałaby być wyższa dla starych aut. Tak zwane kamienie milowe wpisane do polskiego Krajowego Planu Odbudowy przez rząd Mateusza Morawieckiego zakładały wprowadzenie w naszym kraju opłaty rejestracyjnej i podatku od własności pojazdów spalinowych.

Jeszcze w czerwcu premier Tusk mówił, że rząd podjął "decyzję, żeby odejść od tak zwanego podatku Morawieckiego". - Będziemy nadal rozmawiali o tym z Komisją Europejską, ale jeszcze dzisiaj po ostatecznej rozmowie z panią minister (funduszy i polityki regionalnej Katarzyną - red.) Pełczyńską-Nałęcz, podjęliśmy decyzję, żeby odejść od tak zwanego podatku Morawieckiego - zaznaczył wtedy szef rządu premier.

Czytaj więcej: Tusk o "podatku Morawieckiego". "Trudno się na to zgodzić"

Kwestia KPO i podatku od aut spalinowych

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńskia-Nałęcz (Polska 2050) opublikowała w środę na X wpis, w którym odniosła się do informacji ujawnionych w "Podcaście politycznym" w TVN24+. Według naszych informacji, na ostatnim posiedzeniu rządu doszło do kilkudziesięciominutowej awantury, której główną bohaterką była właśnie Pełczyńska-Nałęcz. Jak mówili nam nieoficjalnie ministrowie, nie przygotowała ona planu dotyczącego reformy wpisanego do KPO podatku od aut spalinowych. Dzień później odbyła się w tej sprawie pilna narada. 

Czytaj więcej: "Rada Ministrów cieknie jak sito"

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz będzie gościnią "Faktów po Faktach" o godzinie 19.30 w TVN24. 

Jak się dowiedzieliśmy, w środę odbyła się też narada Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, w czasie której w trybie pilnym przedyskutowano nierozwiązaną kwestię podatku od samochodów spalinowych. W spotkaniu udział wzięli między innymi minister finansów Andrzej Domański i ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Zabrakło jednak Pełczyńskiej-Nałęcz, a zamiast niej pojawił się wiceminister w jej resorcie Jan Szyszko.

Z naszych informacji wynika, że opracowanie rozwiązania w sprawie jednego z kłopotliwych kamieni milowych KPO wziął na siebie właśnie minister finansów. Ma być ono przyjęte w piątek na specjalnym posiedzeniu rządu w sprawie budżetu.

OGLĄDAJ: Tusk nie wytrzymał, "minister był w szoku". Kulisy ostrej awantury w rządzie
pc

Tusk nie wytrzymał, "minister był w szoku". Kulisy ostrej awantury w rządzie

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: