Postępy w rozmowach z Grecją o pomocy finansowej są wciąż niewystarczające, by można było zawrzeć porozumienie - ocenili w piątek w Rydze na spotkaniu ministrów finansów eurolandu wiceszef KE Valdis Dombrovskis i przewodniczący eurogrupy Jeroen Dijsselbloem.
Ministrowie finansów strefy euro są zaniepokojeni opóźnieniami w negocjacjach i rozmowach technicznych z przedstawicielami Grecji - powiedział na konferencji prasowej Dombrovskis, który jest wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej odpowiedzialnym za wspólną walutę.
Rozmowy intensywne
Jak komentuje AFP, Dombrovskis dał wyraz frustracji wszystkich członków eurogrupy. Napisał też na Twitterze, że "konieczne jest przyspieszenie negocjacji" z rządem w Atenach. Według Dijsselbloema "intensywne rozmowy (z Grecją) toczą się od kilku tygodni (...) i rząd Grecji jest bardzo zdeterminowany, by osiągnąć porozumienie (...). Oni zdają sobie sprawę z tego, że czas ucieka". Szef eurogrupy zaznaczył, że zawarcie porozumienia z Grecją dotyczącego pomocy finansowej oraz reform gospodarczych jest bardzo pilne, ale dodał, że euroland i Ateny dzielą wciąż "bardzo głębokie różnice". Nasz komunikat dla strony greckiej jest taki: "od dziś trzeba bardzo przyspieszyć negocjacje i nie ma innego sposobu na to, by Grecja była stabilna i pozostała w strefie euro" - uznał w piątek komisarz UE ds. gospodarczych i monetarnych Pierre Moscovici.
Apel Ciprasa
Dzień wcześniej premier Grecji Aleksis Cipras podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Brukseli zaapelował do międzynarodowych pożyczkodawców o przyspieszenie prac nad porozumieniem, które odblokowałoby pomoc finansową w zamian za reformy. W piątek szef greckiego rządu powiedział, że po "spotkaniu z Merkel jest usposobiony optymistycznie". Źródła w Atenach podały, że spotkanie przebiegło w "pozytywnej i konstruktywnej atmosferze". Partnerzy Grecji w strefie euro domagają się od rządu w Atenach przeprowadzenia reform, m.in. redukcji emerytur, liberalizacji rynku pracy, zmian w prawie podatkowym, skuteczniejszego ściągania należności podatkowych oraz postępów w kwestii wstrzymanego w styczniu procesu prywatyzacyjnego. Zgodnie z ustaleniami eurogrupy z 20 lutego do końca kwietnia Grecja ma uzgodnić z wierzycielami pełną listę reform i w zamian otrzymać zablokowaną ostatnią transzę pomocy, wartą ok. 7,2 mld euro. Jeśli Grecja nie otrzyma tych środków, grozi jej niewypłacalność. Z końcem czerwca wygasa program ratunkowy dla tego kraju.
Autor: mn / Źródło: PAP