Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond we Francji oferują na sprzedaż dom za jedno euro. Szczęśliwy nabywca musi jednak spełnić dwa warunki, przede wszystkim zamieszkać w nim na co najmniej dziesięć lat. Właśnie ruszył nabór wniosków.
Miasteczko Saint-Amand-Montrond położone jest w Regionie Centralnym Francji, około 45 km na północ od Bourges. Obecnie mieszka w nim niecałe 9,5 tys. ludzi. Problemem, z jakim mierzą się jego władze, jest spora liczba pustostanów. By temu zaradzić, ogłoszono właśnie ofertę sprzedaży jednego z takich domów za zaledwie jedno euro. Nabywca zostanie jednak bardzo starannie wybrany.
Dom za jedno euro we Francji
Wystawiony na sprzedaż dom ma 77 metrów kwadratowych powierzchni i jedno piętro z dwiema sypialniami. W skład nieruchomości wchodzi także maleńkie podwórko oraz garaż, który można przekształcić w salon. Budynek znajduje się w centrum miasteczka, ale jednocześnie w cichej i spokojnej okolicy. Jest własnością gminy.
Francis Blondieau, odpowiadający w merostwie za planowanie urbanistyczne, wyjaśnił w rozmowie z portalem Ouest France, że miasteczko chce zmniejszyć liczbę pustostanów, zachęcić do renowacji, a jego "głównym celem jest rewitalizacja centrum". Dlatego pod uwagę będą brani tylko tacy nabywcy, którzy zamieszkają w nowym domu na stałe na co najmniej 10 lat. Nie mogą domu wynajmować ani traktować jako zastępczy, ale muszą uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. To pierwszy warunek.
Drugi: nowy właściciel będzie musiał pokryć koszt remontu, który może przekroczyć 120 tys. euro, ponieważ w budynku nikt nie mieszkał od kilkunastu lat. Zgodnie z terminami wyznaczonymi przez lokalne władze, prace remontowe powinny się rozpocząć w maju przyszłego roku i zakończyć nie później niż w lipcu 2028 roku. Nabywcą może zostać każdy, zarówno osoba samotna, rodzina, jak i emeryci. Może pochodzić z okolicy lub być cudzoziemcem.
"Szukamy poważnego kandydata"
Wniosek o zakup domu można wysyłać do 15 czerwca. Od połowy maja można będzie budynek oglądać. Nabywca zostanie wyłoniony we wrześniu. Chętni muszą przedstawić miastu m.in. plan inwestycji. - Wskazane jest przesłanie nam również listu motywacyjnego, ponieważ szukamy poważnego kandydata, który ma plan na życie w Saint-Amand-Montrond i naprawdę chce się tu osiedlić - podkreśla Blondieau. Nabywcy będą mogli się ubiegać o pomoc finansową na remont, ale muszą spełnić kilka kryteriów określonych we wniosku.
To już drugi taki przypadek sprzedaży domu w Saint-Amand-Montrond za grosze - za pierwszym razem wnioski złożyło ponad 90 osób, w tym również pochodzących z innych części Europy.
ZOBACZ TEŻ: Kupiła trzy domy we Włoszech za 3,30 euro. "Ludzie byli bardzo otwarci, każdy chciał się napić ze mną kawy"
Źródło: PAP, Ouest France
Źródło zdjęcia głównego: ville-saint-amand-montrond.fr