Bezrobocie w Chinach osiągnęło najwyższy poziom od maja 2020 roku. Spadła sprzedaż detaliczna. Miliony ludzi jest zamkniętych w domach w związku ze strategią "zerowej tolerancji", która ma powstrzymać epidemię.
Korzystniej sytuacja w Państwie Środka wygląda, jeżeli chodzi o wzrost PKB. Chińska gospodarka urosła mocniej niż przewidywali ekonomiści. I to mimo, że gwałtowny wzrost liczby zakażeń koronowirem zmusił lokalne władze do wprowadzenia lockdownów w kilku dużych miastach, w tym w Szanghaju, który jest finansowym, produkcyjnym i spedycyjnym centrum Państwa Środka.
Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrósł w pierwszym kwartale o 4,8 proc. rok do roku. Mimo że dane pozytywnie zaskoczyły analityków, to gospodarka wciąż rozwijała się poniżej celu, jakim był wzrost o 5,5 proc.
Koronawirus w Chinach. Polityka "zero tolerancji" wpływa na gospodarkę
Dużo gorzej wypadły dane dotyczące sprzedaży detalicznej. Ta w marcu spadła o 3,5 proc. w ujęciu rocznym. To pierwszy spadek tego wskaźnika od lipca 2020 roku. W tym samym okresie bezrobocie wzrosło do 5,8 proc., czyli do najwyższego poziomu od maja 2020 roku.
Najnowsze dane wskazują na ryzyko gwałtownego spowolnienia w drugiej gospodarce świata. Państwo Środka nie pozostanie też odporne na ekonomiczne zawirowania wynikające z rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W piątek chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych poinformowało, że pomoże w wznowieniu działalności ponad 600 firm w Szanghaju. Chodzi o przedsiębiorstwa z branży technologicznej, motoryzacyjnej i medycznej. Niektóre fabryki, w tym zakład Pegatrona, głównego producenta iPhone'ów, wstrzymały jakąkolwiek działalność w Szanghaju.
Dyrektor Hueawei Richard Yu ostrzegł w ubiegłym tygodniu tygodniu, że łańcuchy dostaw w sektorze technologii, przemysłu i samochodów "zostaną przerwane całkowicie", jeśli Szanghaj nie zniesie ograniczeń w przyszłym miesiącu.
Większość z 25 milionów mieszkańców Szanghaju już trzeci tydzień pozostaje w domach, ponieważ Chiny nadal stosują strategię "zerowej tolerancji" w celu powstrzymania epidemii, żądając odizolowania każdego, kto może być zarażony.
W poniedziałek Chiny poinformowały, że w ciągu ostatnich 24 godzin 23 362 osoby uzyskały pozytywny wynik testu na obecność wirusa, przy czym większość z nich nie wykazywała żadnych objawów i prawie wszystkie te osoby mieszkały w Szanghaju.
Źródło: BBC