Obecnie za dolara płaci się ok. 58 rubla. Oznacza, to że od "czarnego wtorku", kiedy to waluta spadła do rekordowo niskiego poziomu, rubel umocnił się aż o 19 proc.
"Najgorsze minęło"
Jak było?
Pod koniec ub.r. Centralny Bank Rosji podjął zaskakującą decyzję. W nocy z 15 na 16 grudnia, próbując wesprzeć rubla, podniósł bowiem stopę repo (dotyczącą udzielanych bankom komercyjnym krótkoterminowych pożyczek pod zastaw papierów wartościowych) o 6,5 punktu procentowego - do 17 proc.
Decyzja CBR tylko na krótko ostudziła nastroje inwestorów. W pierwszych kilku minutach sesji 16 grudnia, kurs dolara spadł bowiem nawet do 58,15 rubla, a euro - do 72,45 rubla. To, co działo się później, media rosyjskie określiły jako "czarny wtorek".
Autor: mb / Źródło: Bloomberg