Grupa American Airlines Holdings poinformowała, że do pierwszych dni listopada w rozkładach lotów nie będzie uwzględniać samolotów Boeing 737 Max i zawiesi z tego powodu około 115 połączeń dziennie.
Decyzja American Airlines - największych linii lotniczych na świecie, które posiadają najwięcej Boeingów 737 MAX w USA - była oczekiwana, odkąd w czerwcu regulator rynku, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), wykrył nową usterkę w tych maszynach.
Termin wznowienia lotów tych Boeingów został odłożony po raz czwarty.
"American Airlines wierzy, że zaplanowane aktualizacje oprogramowania do Boeinga 737 MAX oraz nowe szkolenia, jakie Boeing opracowuje we współpracy z naszymi związkowymi partnerami, doprowadzą do ponownego wydania certyfikatów dla samolotów jeszcze w tym roku" - głosi komunikat firmy.
W piątek United Airlines Holding, który jest między innymi operatorem linii United Airlines, poinformował, że do 3 listopada w rozkładach lotów nie będzie uwzględniać samolotów Boeing 737 Max. Oznacza to odwołanie około 2100 lotów we wrześniu i 2900 w październiku.
Linia lotnicza obniżyła roczną prognozę zysku w kwietniu pisząc w komunikacie, że szacunkowe straty wynikające z uziemienia MAX-ów, a tym samym z odwołania lotów, wynoszą 350 mln dolarów.
Boeingi 737 Max uziemione
Pod koniec czerwca firma Boeing podała, że prawdopodobnie przynajmniej do września potrwa usuwanie nowej usterki w samolotach 737 Max, wykrytej przez FAA. Niektórzy analitycy sądzą, iż 737 Max nie powróci do lotów komercyjnych do końca roku. Boeing na początku minionego miesiąca ostrzegł linie lotnicze, że część eksploatowanych przez nie samolotów pasażerskich typu 737, w tym także czasowo wycofane z eksploatacji 737 MAX, może mieć wadliwy element skrzydła, szczególnie ważny podczas startu i lądowania. Według komunikatu koncernu chodzi o podłużny element krawędzi natarcia skrzydła mający wpływ na ogólną aerodynamikę samolotu i zwiększający jego siłę nośną. W marcu wszystkie samoloty Boeing 737 Max zostały uziemione w rezultacie dwóch katastrof - w Indonezji w październiku 2018 roku i w Etiopii w marcu - w których łącznie zginęło 346 ludzi. Przyczyną tych katastrof był najprawdopodobniej błąd oprogramowania systemu MCAS, który automatycznie zapobiega utracie siły nośnej.
Autor: mb / Źródło: PAP