Własna marka, własna jakość.

Po zakupy... do dyskontu. 20 procent Polaków z powodu kryzysu - zmieniło swoje sklepowe zwyczaje. Coraz częściej chodzimy do hipermarketów i dyskontów, rezygnując z osiedlowych sklepów i delikatesów. Sięgamy też po tańsze towary pod własną marką sklepów. Półka niższa, a towar... gorszy. Za mało ryby w rybie, czekolada orzechy ma na rysunku a oliwa z oliwek stała się olejem.
Własna marka, własna jakość.
Po zakupy... do dyskontu. 20 procent Polaków z powodu kryzysu - zmieniło swoje sklepowe zwyczaje. Coraz częściej chodzimy do hipermarketów i dyskontów, rezygnując z osiedlowych sklepów i delikatesów. Sięgamy też po tańsze towary pod własną marką sklepów. Półka niższa, a towar... gorszy. Za mało ryby w rybie, czekolada orzechy ma na rysunku a oliwa z oliwek stała się olejem.

Po zakupy... do dyskontu. 20 procent Polaków z powodu kryzysu - zmieniło swoje sklepowe zwyczaje. Coraz częściej chodzimy do hipermarketów i dyskontów, rezygnując z osiedlowych sklepów i delikatesów. Sięgamy też po tańsze towary pod własną marką sklepów. Półka niższa, a towar... gorszy. Za mało ryby w rybie, czekolada orzechy ma na rysunku a oliwa z oliwek stała się olejem.

Zobacz także: