UOKIK znowu przygląda się nieuczciwym promocjom. Ustaliliśmy, że w reklamach spółka umieszczała nieprawdziwe informacje co do sposobu naliczania ceny w czasie organizowanych promocji. Konsumenci byli informowani, że otrzymają rabat na kolejny produkt w wysokości 50, czy 60 procent od ceny detalicznej. Rabat faktycznie naliczany był od ceny wcześniej obowiązującej, a nie od tej która była uwidoczniona jako cena sprzedaży w czasie promocji - mówi Dorota Grudzień-Barbachowska, dyrektor delegatury UOKiK w Warszawie.
W programie "Blajer mówi: Biznes" pokażemy jakie praktyki mogą narazić przedsiębiorcę na sankcję ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Rozmowa z Anną Paszek z kancelarii RKKW oraz Piotrem Podgórskim, kancelaria Świeca i Wspólnicy.