Sprzedaż detaliczna w październiku 2018 roku wzrosła o 9,7 procent w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 7,4 procent - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu sprzedaży detalicznej o 7,4 procent licząc rok do roku i 4,6 procent w stosunku do września.
"Dane te potwierdzają nadal dobrą koniunkturę w handlu detalicznym, czemu sprzyja sytuacja na rynku pracy i korzystne nastroje gospodarstw domowych" - ocenili w komentarzu analitycy Banku Millennium.
Jak dodano, "dane te sygnalizują, że konsumpcja gospodarstw domowych w IV kwartale nadal będzie solidna. W 2019 roku będzie ona nadal rosła w tempie wyższym niż średnia wieloletnia, aczkolwiek jej dynamika będzie stopniowo wyhamowywać, podobnie jak sprzedaży detalicznej".
"Euforia będzie wygasać"
Piotr Piękoś z PKO BP zauważył, że istotne przyspieszenie zanotował wzrost sprzedaży samochodów (9,7 proc. rdr), na co wpływ z jednej strony miał pozytywny efekt kalendarza, zaś z drugiej wygasanie negatywnego efektu przyspieszonej sprzedaży w sierpniu w związku z wrześniowym wejściem w życie nowych norm emisji spalin.
Jak odnotował ekonomista, do dodatnich poziomów - po ujemnym odczycie za wrzesień - powróciła sprzedaż żywności (wzrost o 1,5 proc. rdr).
"Warto zwrócić uwagę na solidny odczyt wzrostu w kategorii "meble, RTV i AGD" (7,5 proc. rdr) po najsłabszym od długiego czasu odczycie za wrzesień (2,8 proc. rdr). Sugeruje to, że nastroje konsumenckie nie pogarszają się na razie istotnie, co mógł sugerować odczyt wrześniowy" - zauważył. "Niemniej jednak spodziewamy się, że w średnim terminie euforia konsumencka będzie stopniowo wygasać ze względu na wyhamowywanie wzrostu zatrudnienia i w konsekwencji wolniejszy wzrost funduszu płac, co osłabi wsparcie dla siły nabywczej konsumentów" - dodał Piotr Piękoś.
Autor: //dap / Źródło: PAP