"Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu"

Źródło:
TVN24
Kropiwnicki o przywłaszczaniu pieniędzy w Orlenie: były różne sposoby, wizyty u protetyków i kosmetyczek
Kropiwnicki o przywłaszczaniu pieniędzy w Orlenie: były różne sposoby, wizyty u protetyków i kosmetyczekTVN24
wideo 2/8
Kropiwnicki o przywłaszczaniu pieniędzy w Orlenie: były różne sposoby, wizyty u protetyków i kosmetyczekTVN24

Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu dużej spółki - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, odnosząc się do podejrzanych wydatków na medycynę estetyczną w Orlenie. Tematem rozmowy była również spółka ORLEN Trading Switzerland. Wiceszef resortu dopytywany, czy w związku z nią zarzuty może otrzymać Daniel Obajtek, odpowiedział, że "trwają analizy". Skomentował także krytyczne słowa Szymona Hołowni o sytuacji w spółkach Skarbu Państwa.

W środę prokuratura wydała postanowienia o przedstawieniu zarzutów byłym członkom zarządu spółki ORLEN Trading Switzerland GmbH Samerowi A. i Marcinowi O.

Stracone miliardy

Dopytywany o to, czy wiemy, gdzie znajduje się Samer A., odpowiedział, że póki co nie jest to wiadome. - Ja tego nie wiem, spółka nie wie, może służby wiedzą. Dopiero, gdy zostanie uruchomiony list gończy, będzie można zacząć go poszukiwać - mówił.

Robert Kropiwnicki był również pytany o to, jak jest możliwe, że ktoś kto miał mieć powiązanie z Hezbollahem, został zatrudniony przez Orlen. - O to trzeba pytać, tych którzy go zatrudniali, że wydatkowano pół miliarda zaliczek na towar, który nie wiadomo było, czy przypłynie - powiedział.

Pytany, czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy w tej sprawie, mówił, że "spółka pracuje nad tym".

Dopytywany, czy w tej sprawie zarzuty może otrzymać Daniel Obajtek, odpowiedział, że "w tej sprawie trwają analizy". - Spółka dostała szczególne uprawnienia od zarządu głównego - przekonywał.

Podejrzane wydatki w Orlenie

Jak podał we wtorek Orlen, przy wsparciu zewnętrznych firm audytorskich i kancelarii prawnych, spółka "realizuje w grupie kapitałowej szczegółowy przegląd działań za okres od stycznia 2016 r. do lutego 2024 r.", przy czym zakończono już ponad 50 kontroli i audytów, a "drugie tyle jest jeszcze w toku".

Orlen podał m.in., że jedno z zawiadomień złożonych do prokuratury "jest wynikiem kontroli, która wykazała 221 przypadków przywłaszczenia środków pieniężnych należących do spółki". Jak wyjaśniono, członkowie byłego zarządu Orlenu, bez uzasadnienia biznesowego, mieli wydać łącznie 43 mln zł.

"Wydatki byłego prezesa zarządu spółki obejmowały m.in. usługi protetyczne oraz medycyny estetycznej, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie były objęte ustalonym pakietem menadżerskim i nie powinny zostać uregulowane przy użyciu służbowej karty płatniczej" - podała spółka.

Według niej, za nieuprawnione kontrolerzy uznali także usługi detektywistyczne świadczone na zlecenie Orlenu. Spółka oświadczyła przy tym, iż w trakcie kontroli stwierdzono, że nie tylko nie miały one uzasadnienia gospodarczego, ale także służyły pozyskaniu materiałów na temat m.in. posłów ówczesnej opozycji parlamentarnej.

Kropiwnicki odniósł się do kwestii wydatków zarządu, w tym na medycynę estetyczną, ze środków spółki. - To było przekroczenie uprawnień, w rozumieniu Kodeksu karnego. To było nieuzasadnione wydatkowanie środków spółki. Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu dużej spółki - powiedział.

Prawicowi dziennikarze z intratnymi posadami w PZU

Tematem rozmowy był także audyt otwarcia w PZU za lata 2016-2024, według którego szkodę spółki oszacowano na ponad 700 milionów złotych. Wykazano, że w PZU zatrudniano jako doradców m.in. prawicowych dziennikarzy, którzy mogli liczyć na wysokie pensje.

- To były osoby ze środowisk związanych z PiS-em - mówił Robert Kropiwnicki. Dodał jednak, że nie może zdradzić konkretnych nazwisk, dopóki spółka ich nie ujawniła.

- Było ich sporo. Łącznie spółka poniosła szkodę na około 45 milionów złotych - mówił. Dopytywany, ilu było tych dziennikarzy, odpowiedział, że "prosi o odrobinę cierpliwości". - Spółka będzie pewnie to za jakiś czas komunikować, to spółka giełdowa - mówił.

- Zazwyczaj te wynagrodzenia doradców wynosiły od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie - powiedział. Prowadzący Marcin Zaborski zwrócił uwagę, że w raporcie pojawiła się także kwota 220 tysięcy złotych pensji miesięcznie.

- Znamy te nazwiska części doradców, które zostały już upublicznione z raportów. Kolejne wychodzą. To jest naprawdę wielka kwota. 45 milionów złotych na doradców, którzy nikomu nie byli potrzebni, którzy nie przychodzili do pracy. Są ślady, że byli po kilka, kilkanaście razy w ciągu wielu lat w ogóle w siedzibie spółki - powiedział.

- W momencie, kiedy skieruje zawiadomienia do prokuratury, spółka powinna więcej informacji podawać - mówił.

Etaty po znajomości w Totalizatorze Sportowym

Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski przekazał w czwartek, że rada nadzorcza Totalizatora Sportowego odwołała prezesa spółki Rafała Krzemienia. Szef MAP poinformował, że powodem było "niedochowanie najwyższych standardów" w zakresie konkursów na dyrektorów regionalnych.

Marcin Zaborski poprosił Roberta Kropiwnickiego o odniesienie się do słów Szymona Hołowni, który podczas zeszłotygodniowej konwencji, mówił, że " budzimy nagle, po roku koalicji, i okazuje się, że w Totalizatorze Sportowym ciotka na ciotce, wujek na wujku, krewny na krewnym i znajomy na znajomym". - Nie na to się umawialiśmy - podkreślał marszałek Sejmu.

- Myślę, że to jest trochę na zasadzie źdźbła w oku przyjaciela, a nie widzą belki u siebie - mówił.

Dopytywany, czy to dotyczy to Szymona Hołowni, odpowiedział, że "gdyby spojrzał w resorty jemu podległe, można by wiele rzeczy mówić".

- Myślę, że Szymon Hołownia próbuje na temat obsady w różnych instytucjach mówić, że to dotyczy jednego czy kilku koalicjantów, a jego nie - powiedział.

- Bardzo źle to brzmi, panie ministrze, bo właśnie pan mówi o tym, że wszyscy macie ten sam problem po roku rządzenia, problem z obsadą ludzi w spółkach Skarbu Państwa - odpowiedział prowadzący program Marcin Zaborski.

- Nie, uważam, że bardzo ważna jest przejrzystość procedur i kompetencje ludzi. I to jest kluczowa historia - podkreślał wiceszef resortu aktywów państwowych.

Robert Kropiwnicki był również pytany o członka zarządu TS Szymona Gawryszczaka, który według doniesień medialnych jest znajomym wiceministra.

- Znam go, ale nie ma to żadnego znaczenia przy obsadzaniu stanowisk (..) Rada nadzorcza organizowała transparentny konkurs i to ona podejmuje decyzje - mówił. Pytany o to, czy jest to zwykły przypadek, odpowiedział, że "tak". - Znam wiele osób, najważniejsze, że to są transparentne procedury - podkreślał.

Dostawy ropy, których nie było

Orlen w pierwszej połowie kwietnia br. poinformował o stracie około 1,6 mld zł przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland (OTS), czyli szwajcarskiej spółki należącej do Grupy Orlen. Chodzi o zaliczki wypłacone pośrednikom handlu ropą naftową. Najwięcej środków miało trafić do 25-latka z Hongkongu, który kilka lat wcześniej założył własną firmę w Dubaju. Większość dostaw miała być zrealizowana do końca 2023 roku, a pozostałe do końca stycznia 2024 roku. Tak się nie stało.

W kwietniu br. pojawiły się doniesienia medialne dotyczące szwajcarskiej spółki Orlenu OTS. W połowie kwietnia br. "Rzeczpospolita" pisała, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2022 r. próbowała zablokować powołanie na stanowisko prezesa spółki Orlen Trading Switzerland Samera A. Powodem miały być podejrzenia o arabski ekstremizm. Portal Onet informował natomiast o ostrzeżeniach płynących ze strony wewnętrznych służb bezpieczeństwa Orlenu. Te wskazywały, że pochodzący z Libanu Samer A. jest podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah oraz zamieszany w nielegalny obrót ropą z Iranu. "Obajtek te ostrzeżenia zlekceważył i postawił Samera A. na czele Orlen Trader Switzerland (OTS). W efekcie Orlen stracił 1,6 mld zł, co wyszło na jaw dopiero po utracie władzy przez PiS i odwołaniu Obajtka" - podał portal.

Autorka/Autor:mp/ams

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP