W niedzielę o godzinie 22.00 na Słowacji przewoźnicy mają wznowić protest i blokować ciężarówkami główne drogi. Z tego powodu nieprzejezdne może być dawne przejście graniczne w Chyżnem.
- Przewidując, że podobnie jak w poprzednich dniach, niemożliwy będzie przejazd przez przejście graniczne w Chyżnem, apelujemy do kierowców ciężarówek o wybór innych tras i przejść - powiedziała w niedzielę Barbara Szczerba z biura prasowego małopolskiej policji.
Słowaccy kierowcy samochodów ciężarowych w środę rano rozpoczęli protest, bo domagają się zmniejszenia podatku drogowego od pojazdów używanych do komercyjnego transportu towarów. Blokady utrudniały ruch w niektórych miastach Słowacji, w tym w Bratysławie.
Odcinek drogi krajowej nr 7 na granicy polsko-słowackiej w Chyżnem był nieprzejezdny od środy rana, choć protestujący kilka razy na dobę go odblokowywali. W piątek o godzinie 20.00 zawiesili protest na weekend. W niedzielę wieczorem chcą go wznowić.
Redukcja podatku
Rozpoczęty przez kierowców z UNAS (Unii Przewoźników Samochodowych Słowacji) protest wsparli w sobotę przedstawiciele drugiego działającego na Słowacji zrzeszenia transportowców - Związku Przewoźników Drogowych (CzESMAD). Jego przewodniczący po kilkugodzinnych rozmowach w Bańskiej Bystrzycy oświadczył, że związek rozpoczyna strajk ostrzegawczy. Nie powiedział jednak, czy kierowcy z CzESMAD będą uczestniczyć w zapowiadanych przez UNAS blokadach przejść granicznych.
UNAS domaga się redukcji stawki podatku drogowego o połowę oraz wstrzymania pobierania za przejazdy autostradami i drogami szybkiego ruchu przez firmę SkyToll opłat autostradowych od ciężarówek i autobusów do czasu powierzenia tego innej firmie. Kierowcy żądają także rezygnacji z opodatkowania diet za podróże zagraniczne.
Słowackie ministerstwo finansów zadeklarowało w czwartek gotowość przedstawienia parlamentowi wniosku o obniżenie stawki podatku drogowego dla przewoźników samochodowych o 12,5 proc. Jak wyjaśniło, jej obniżenie o połowę oznaczałoby dla skarbu państwa spadek przychodów o około 35 mln euro.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock