"Te rzeczy są po prostu wściekle tanie". Rząd zapowiada reakcję

Źródło:
tvn24.pl
Minister Domański o ograniczeniu nieuczciwej konkurencji ze strony zagranicznych platform e-handlu
Minister Domański o ograniczeniu nieuczciwej konkurencji ze strony zagranicznych platform e-handluTVN24
wideo 2/2
Minister Domański o ograniczeniu nieuczciwej konkurencji ze strony zagranicznych platform e-handluTVN24

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że jego resort zajmie się kwestią "ograniczenia potencjalnej nieuczciwej konkurencji" ze strony chińskich gigantów handlu internetowego. Chodzi między innymi o Temu, Shein czy AliExpress. Zdaniem ekspertów platformy robią, co mogą, by pozyskać klientów i nawet tacy odzieżowi giganci jak hiszpańska Zara czy szwedzki H&M nie mają szans z nimi konkurować.

- Rząd walczy z nieuczciwą konkurencją. Między innymi w tym celu przyjęliśmy rozwiązania dotyczące raportowania (transakcji) przez platformy handlowe w internecie - powiedział pod koniec kwietnia podczas konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że jeśli chodzi o chińskie platformy, rozmawiał o tym z Donaldem Tuskiem. - Ministerstwo Finansów przygotuje plan działania dotyczący ograniczenia potencjalnej nieuczciwej konkurencji ze strony zagranicznych platform – stwierdził Domański, pytany między innymi o Temu.

Sprawa dotyczy jednak także innych chińskich serwisów oferujących bardzo tanie produkty - Shein czy AliExpress. O dokładniejszym kontrolowaniu ich działań w Europie mówi się coraz głośniej.

- Nawet odzieżowi giganci tacy jak hiszpańska Zara czy szwedzki H&M nie mają szans z nimi konkurować. A mówimy o firmach fast fashion, które mają świetnie rozbudowaną sieć produkcyjną i dystrybucyjną - komentuje Sylwia Czubkowska, autorka książki "Chińczycy trzymają się mocno". - Co dopiero mówić o małych, lokalnych markach - dodaje.

A to tylko jeden z wielu problemów.

Internetowy handel pod lupą skarbówki
Internetowy handel pod lupą skarbówkiTVN24

W kilka miesięcy do numeru dwa w Polsce

Shein to chińska platforma zakupowa sprzedająca przede wszystkim niedrogą damską odzież. Firma powstała w 2008 r. i przeszła daleką drogę - zaczynała od dostarczania produktów innych producentów. W 2022 r. firma stała największym globalnym sprzedawcą odzieży. W piątek Shein ogłosiło, że w Warszawie powstanie tymczasowy stacjonarny sklep marki (tzw. pop-up store).

- Shein robi wszystko, żeby za wszelką cenę zdobyć klientów. Produkcję mają podzieloną na 10 tys. małych firm w Chinach. Dzięki temu ich rzeczy są szyte niemalże na zamówienie - tłumaczy Sylwia Czubkowska. - Do tego świetnie wyczuwa trendy, albo po prostu kradnie projekty innych firm. Najprawdopodobniej ma dostęp do danych z TikToka na temat popularnych wzorów czy fasonów. Nie dowiemy się tego, jak ta wymiana danych wygląda, bo nie ma tu transparentności. Shein świetnie odpowiada też na potrzeby klientów o sylwetkach odbiegających od kanonu. Influencerki plus size podkreślają, że dzięki tej firmie w końcu mają ubrania, które na nie pasują. No i przede wszystkim te rzeczy są po prostu wściekle tanie - wymienia Czubkowska.

Powstały w 2010 r. AliExpress to platforma sprzedażowa oferująca szeroki zakres produktów. Za firmą ciągną się kontrowersje związane m.in. ze sprzedażą podrobionych produktów, w tym żywności, suplementów diety i leków. W marcu postępowanie przeciwko firmie zapowiedziała Komisja Europejska, która ma sprawdzić, czy AliExpress nie łamie Aktu o usługach cyfrowych, m.in. w obszarze przejrzystości reklam, rozpatrywania skarg czy moderacji treści.  

Temu ma krótszą historię: powstało w 2022 r. Należąca do chińskiego holdingu PDD firma urosła błyskawicznie dzięki bajońskim sumom wydawanym na reklamę. W ubiegłym roku Temu było największym reklamodawcą na Instagramie i Facebooku, przeznaczając na promocję w tych serwisach niemal 2 mld dolarów. Ukoronowaniem agresywnej kampanii reklamowej był tegoroczny spot firmy w przerwie Super Bowl, finałowego meczu ligi futbolu amerykańskiego. Koszt - 7 mln dolarów za 30 sekund emisji.

Jak wygląda pozycja chińskich firm w Polsce? Według marcowych danych Mediapanelu w kategorii zakupy online Temu jest już na drugim miejscu (niespełna 14,1 mln użytkowników) za Allegro (19,8 mln). Warto dodać, że Temu nie działa na polskim rynku nawet roku - platforma zaczęła działalność nad Wisłą w czerwcu 2023 r. Nieźle radzą sobie także pozostałe firmy: AliExpress znajduje się na miejscu czwartym (prawie 9,5 mln użytkowników), a Shein - na siódmym (6,7 mln).

Czytaj także: Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Tanio, ale jakim kosztem

A może zamiast się martwić, należy cieszyć się, że polscy konsumenci mają dostęp do niedrogich produktów? - Jest tanio. To na pewno - przyznaje Paulina Górska, edukatorka ekologiczna, autorka podcastu Lepszy Klimat. - Ale warto zadać sobie pytanie, jakim kosztem zostaje osiągnięta ta cena - mówi.

"Pytanie o jakość rzeczy z Temu, a konkretnie ubrań. Wyskoczyła mi propozycja, by kupić coś zamiast za 80 zł, to za 8, dla nowych użytkowników aplikacji. Fajna rzecz w moim stylu, chyba kupię dwie w różnych kolorach" - pisze jedna z użytkowniczek facebookowej grupy dotyczącej oszczędzania. "Fajne rzeczy, ale wszystko co przeglądałam to poliester, ewentualnie z elastanem. Już kiedyś zamówiłam podobne rzeczy z Shopee i poszły do kosza" - stwierdza.

Nic dziwnego, że zalew chińskich produktów niepokoi ekologów. Nakręcanie spirali nadmiernego konsumpcjonizmu to jedno. Z raportu "Synthetics Anonymous 2.0" z 2022 r. wynika, że Shein generuje rocznie tyle dwutlenku węgla, ile 180 elektrowni węglowych. 

- Widzimy tu szereg problemów. Jak są produkowane te rzeczy, czy mają odpowiednie atesty, w jakich warunkach pracują zatrudnieni w łańcuchu dostaw pracownicy - wymienia Górska. I dodaje, że na temat tych platform prowadzono liczne śledztwa dziennikarskie dotyczące wykorzystywania "krwawej bawełny". Jak tłumaczy, istnieje ryzyko, że produkty sprzedawane na chińskiej stronie internetowej jednej z firm zostały wykonane przy użyciu pracy przymusowej. - Chodzi o Ujgurów, mniejszość muzułmańską zamieszkującą region Sinciang w Chinach, która według doniesień jest prześladowana, umieszczana w obozach pracy i represjonowana - komentuje Górska.

Ujgurzy są od lat prześladowani w Chinach
Ujgurzy są od lat prześladowani w ChinachReuters

Wątpliwości dotyczą też korzystania z aplikacji. Brakuje transparentności, bo chińskie firmy niechętnie dzielą się informacjami o tym, jakie dane gromadzą i w jakim celu. - Obawy budzi na przykład polityka prywatności i zbieranie wrażliwych danych od użytkowników - mówi Górska. - Ja bym dodała jeszcze tak zwane dark patterns, ciemne/podstępne/mroczne wzorce – elementy aplikacji i stron internetowych służące zmyleniu użytkowników i skłonieniu ich do podjęcia decyzji, na których zyska biznes. I faktycznie - promocje, odliczanie czasu, darmowe dostawy - trudno im się oprzeć, a już w szczególności, gdy jest się młodym konsumentem - dodaje.

Francja: karne opłaty za kupowanie na chińskich platformach

Tematem chińskich platform niedawno zajęła się Francja. Uchwalone przez niższą izbę parlamentu przepisy zakładają karną dopłatę do przesyłek zawierających produkty sprowadzane z daleka (im dalszą drogę musi pokonać przedmiot, tym jego ocena będzie niższa, rosnąć będzie za to kara) i produkowanych z tkanin syntetycznych. Opłaty mają najpierw wynosić 5 euro (nieco ponad 20 zł) za przesyłkę i rosnąć z roku na rok, by w 2030 r. osiągnąć poziom 10 euro (ok. 40 zł). W przypadku Temu czy Shein wysokość "kary" niejednokrotnie może przekroczyć wartość produktu.

Ograniczenia mają dotknąć nie tylko konsumentów, ale też same firmy. Za brak informacji m.in. o możliwości recyclingu czy wpływie produktu na środowisko będą musiały zapłacić grzywnę w wysokości nawet 15 tys. euro. Planowany jest także zakaz reklamowania produktów fast fashion - już od 2025 r. Za złamanie go grozić będzie kara 100 tys. euro.

Ustawę musi jeszcze zaakceptować wyższa izba francuskiego parlamentu.

Czytaj także: Cyberatak na brytyjski resort obrony. Stoją za nim Chiny

W marcu zajęcie się chińskimi platformami sprzedażowymi zapowiedziały także Niemcy. Tamtejszy rząd ma dość "agresywnych technik sprzedaży" portali takich jak Shein, Temu czy AliExpress.

- To są próby znalezienia sposobów na powstrzymanie Chin przed zalewaniem europejskiego rynku chłamem. Niemcy złapali się tego, że chińskie produkty nie mają wymaganych atestów, a można tam kupić na przykład zabawki - tłumaczy Sylwia Czubkowska, autorka książki "Chińczycy trzymają nas mocno".

- Według raportu Greenpeace Germany, ubrania sprzedawane przez Shein zawierają naruszające przepisy UE "niebezpieczne chemikalia" - potwierdza Paulina Górska. - Badania wskazały na przykład na "bardzo wysokie stężenia ftalanów i formaldehydu" w rzeczach dla dzieci. Druga kwestia to wpływ na rzemieślnicze wytwarzanie produktów w Polsce. Po co kupować polskie rzeczy, jeśli to samo można mieć za kilka złotych z Chin?

Górska nie jest jednak zachwycona francuskim rozwiązaniem, które zakłada "kary" nakładane na konsumentów. - O wiele bardziej podobają mi się rozwiązania systemowe, takie jak Strategia UE na rzecz zrównoważonych tekstyliów, według której do 2030 roku produkty wprowadzone na rynek UE mają być trwałe i nadawać się do recyklingu - podsuwa.

Jakie regulacje? Jeszcze nie wiadomo

Nie ma jednego rozwiązania, które pozwoli rozwiązać wszystkie problemy. - Powinniśmy zarówno na poziomie instytucjonalnym, przyglądać się dużym platformom chińskim i nakładać na nie obowiązki związane z bezpieczeństwem produktów i braniem za nie odpowiedzialności przez platformy. A jednocześnie edukować społeczeństwo w zakresie świadomych zakupów - mówi Paulina Górska.

Podczas niedawnej konferencji prasowej Andrzej Domański potwierdził, że rząd przygląda się rozwiązaniom francuskim.

O to, jakie regulacje mające na celu ograniczenie "potencjalnie nieuczciwej konkurencji ze strony zagranicznych platform handlu w internecie" planuje polski rząd i kiedy możemy się spodziewać ich wprowadzenia, zapytaliśmy w ministerstwie finansów. W odpowiedzi na nasze pytania usłyszeliśmy jedynie, że prace trwają.

Nieco więcej światła na sprawę rzucił wiceminister Jarosław Neneman, który na antenie Tok FM tłumaczył, że nowego podatku wobec chińskich sklepów raczej nie będzie; rząd planuje jednak uszczelnienie dotychczasowego systemu podatkowego. - Tak żeby ta sprzedaż - niezależnie, czy coś kosztuje 5 zł czy 50 zł - była uczciwie, zgodnie z prawem obciążana podatkiem VAT. Tu naszym zdaniem pojawiają się spore nieprawidłowości - wyjaśnił.

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się także do Shein, Temu i AliExpress. Do momentu publikacji tekstu otrzymaliśmy jedynie odpowiedź od agencji PR, obsługującej Temu: "Temat jest złożony. Na dzień dzisiejszy nie komentujemy tej sytuacji".

Autorka/Autor:Natalia Szostak

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump wezwał gubernatorkę Rezerwy Federalnej Lisę Cook do rezygnacji ze stanowiska. Wcześniej jeden z urzędników zarzucił Cook nieprawidłowości w związku z zaciągniętymi kredytami hipotecznymi - podał Reuters. To kolejny atak prezydenta USA wymierzony w pracownika amerykańskiego banku centralnego.

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Źródło:
Reuters

Kobieta we Włoszech przez 10 lat pobierała emeryturę swojej zmarłej matki. 66-letnia mieszkanka Rawenny uzbierała dzięki oszustwu 120 tysięcy euro. Policja zajęła jej oszczędności i mercedesa.

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

Źródło:
"Corriere della Sera", "Il Giornale"

Czy przyniesienie mężowi obiadu może kosztować 60 tysięcy złotych? Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - tak. Takiej kwoty ZUS zażądał od ubezpieczonej kobiety, uznając jej codzienną aktywność za naruszenie zasad przebywania na L4. Sprawa trafiła do sądu.

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się termin startu systemu kaucyjnego, tymczasem głos branży handlowej - kluczowego ogniwa dla pełnego wdrożenia nowych rozwiązań - wciąż pozostaje niewysłuchany - alarmuje Polska Izba Handlu. - Popieramy proekologiczne rozwiązania, ale nie kosztem sklepów - mówi prezes PIH Maciej Ptaszyński.

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

Pompeje są zaklęte w czasie z powodu erupcji Wezuwiusza. Okazuje się, że ze słynnego miasta znikają bezcenne kamienie. Pewien Brytyjczyk próbował wywieźć ich tyle, że grozi mu nie tylko kara pieniężna 1500 euro, ale także więzienia.

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Źródło:
PAP

Wydawnictwo Marginesy i Joanna Kuciel-Frydryszak doszli do porozumienia w sprawie dodatkowego wynagrodzenia za "Chłopki". To zakończenie głośnej sprawy, która wywołała trwającą kilka tygodni dyskusję o zarobkach pisarzy. Jedna z pełnomocniczek autorki przekazuje, że jest ona "usatysfakcjonowana", zadowolenia nie kryje też druga strona. - Odczuwam ulgę, że zamknęliśmy tę sprawę - mówi Hanna Mirska-Grudzińska, szefowa wydawnictwa.

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Źródło:
tvn24.pl

Ekspert z branży turystycznej przewiduje, że czeka ją kryzys. Wiele europejskich miast ma dość masowej turystyki. Tłumy, wysokie ceny, hałas - to tylko niektóre z niedogodności, z którymi muszą się mierzyć mieszkańcy Barcelony, Wenecji czy Lizbony. Ich protesty są coraz częstsze.

Koniec tanich wakacji w Europie? "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"

Koniec tanich wakacji w Europie? "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
CNN, PAP

"Financial Times" ujawnił, że do Chin trafiała ropa warta miliardy dolarów z Iranu, Rosji i Wenezueli. System stworzono po to, by ominąć sankcje nałożone przez kraje zachodnie.

Opisali "narzędzia i taktyki stosowane w celu opierania się sankcjom"

Opisali "narzędzia i taktyki stosowane w celu opierania się sankcjom"

Źródło:
PAP

Dedykowany zespół w Ministerstwie Finansów i Centrum Kompetencyjne Krajowej Administracji Skarbowej mają zająć się przeciwdziałaniem agresywnej optymalizacji podatkowej. - Skala zjawiska rośnie, a walka z nim wymaga specjalistycznych kompetencji, wiedzy i nowoczesnych narzędzi analitycznych - tłumaczył wcześniej minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

Nowa broń fiskusa. "Skala zjawiska rośnie"

Nowa broń fiskusa. "Skala zjawiska rośnie"

Źródło:
tvn24.pl

Rekordowa wygrana w wysokości 250 milionów euro, czyli w przeliczeniu ponad miliard złotych, padła we wtorek wieczorem we Francji w loterii EuroMillions. Jest to najwyższa możliwa kwota i nigdy wcześniej taka wygrana nie padła w tym kraju.

Ogromna kumulacja rozbita. Rekordowa wygrana

Ogromna kumulacja rozbita. Rekordowa wygrana

Źródło:
PAP

Koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził, że zakończył działalność w Polsce. Według medialnych doniesień na decyzję południowokoreańskiej firmy mogła wpłynąć ugoda, jaką zawarła z amerykańskim Westinghouse w sporze o własność intelektualną.

Mieli zbudować elektrownię. Wycofują się z Polski

Mieli zbudować elektrownię. Wycofują się z Polski

Źródło:
PAP

W Koninie rusza nowa inwestycja przemysłowa związana z produkcją komponentów do baterii litowo-jonowych. - Kilkaset osób ma znaleźć pracę w chińskim zakładzie JS Energy Europe - powiedział Radiu Poznań zastępca prezydenta miasta Paweł Adamów.

Chińczycy zainwestują w Polsce. Kilkaset nowych miejsc pracy

Chińczycy zainwestują w Polsce. Kilkaset nowych miejsc pracy

Źródło:
Radio Poznań

Rosja, pomimo sankcji, będzie nadal dostarczać Indiom ropę naftową; wykorzystujemy w tym celu "bardzo, bardzo specjalny mechanizm" - powiedział podczas środowego briefingu dla prasy charge d'affaires w rosyjskiej ambasadzie w Delhi, Roman Babuszkin. Eksport do Indii pozostanie na stałym poziomie - zapewnił.

Rosja wykorzystuje "bardzo specjalny mechanizm"

Rosja wykorzystuje "bardzo specjalny mechanizm"

Źródło:
PAP

Do obiegu w Wielkiej Brytanii wchodzą ostatnie jednofuntowe monety z wizerunkiem królowej Elżbiety II. Na rynek trafi ponad 23 miliony sztuk. "To przełomowy moment w historii brytyjskiej monety" - podkreśla Królewska Mennica.

Ostatnie takie monety wchodzą na rynek. "To przełomowy moment"

Ostatnie takie monety wchodzą na rynek. "To przełomowy moment"

Źródło:
BBC

Ministerstwo Finansów przygotowało zmiany w sprawie kasowego PIT. Limit przychodów pozwalający na skorzystanie z rozwiązania ma zostać podniesiony z obecnego poziomu 1 miliona do 2 milionów złotych. Deregulacyjna zmiana ma umożliwić szerszej grupie przedsiębiorców wybranie tej opcji. Do tej pory zainteresowanie kasowym PIT było mizerne.

Zainteresowanie było mizerne, ministerstwo szykuje zmiany w PIT

Zainteresowanie było mizerne, ministerstwo szykuje zmiany w PIT

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pop Mart, chiński producent zabawek kolekcjonerskich, w tym popularnej figurki Labubu, spodziewa się przychodu w wysokości 30 miliardów juanów (ponad 4 mld dol.) jeszcze w tym roku. Prezes Wang Ning podał, że to wynik znacznie przewyższający pierwotny cel - 20 miliardów juanów.

Labubu globalnym hitem. Potężne wzrosty, miliardowe wpływy

Labubu globalnym hitem. Potężne wzrosty, miliardowe wpływy

Źródło:
Reuters

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie publiczne dotyczące możliwej obecności fragmentów szkła w dwóch partiach naturalnej wody mineralnej gazowanej z Ciechocinka.

Skargi klientów, wycofane partie produktu. "Nie należy ich spożywać"

Skargi klientów, wycofane partie produktu. "Nie należy ich spożywać"

Źródło:
PAP

Biały Dom potwierdził we wtorek, że administracja Donalda Trumpa pracuje nad umową, która mogłaby umożliwić rządowi USA przejęcie 10 procent udziałów w Intelu.

Rząd chce przejąć udziały w gigancie. Biały Dom potwierdza

Rząd chce przejąć udziały w gigancie. Biały Dom potwierdza

Źródło:
BBC

Walmart wstrzymał sprzedaż części mrożonych krewetek w USA. Powodem jest wykrycie materiału radioaktywnego w jednej z przesyłek.

Radioaktywne krewetki. Wycofują produkt ze sklepów

Radioaktywne krewetki. Wycofują produkt ze sklepów

Źródło:
BBC

Klientka restauracji na Ibizie pokazała w mediach społecznościowych zdjęcie rachunku, na którym do kosztów obiadu dodana została opłata 12 euro za uchwyt do powieszenia torebki przy stole. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zajęło się nią hiszpańskie stowarzyszenie FACUA, twierdząc, że taka praktyka jest sprzeczna z przepisami regulującymi prawa konsumentów.

Zaskakująca pozycja na rachunku w restauracji. "Czy to normalne?"

Zaskakująca pozycja na rachunku w restauracji. "Czy to normalne?"

Źródło:
CNN Portugal, facua.org

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższa była nagroda czwartego stopnia w wysokości 668 tysięcy złotych. W najbliższym losowaniu do wygrania będzie 140 milionów złotych.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek norweski urząd lotnictwa wydał ostrzeżenia dla wszystkich pilotów latających nad archipelagiem Svalbard. Od początku lipca systemy nawigacji i lokalizacji GPS są zakłócane, co stanowi zagrożenie dla lotów pasażerskich i medycznych. Źródło zakłóceń nie jest jeszcze znane. W czerwcu problemy z GPS dotyczyły także północnej części Polski.

Tajemnicze zakłócenia GPS. Wydano ostrzeżenia

Tajemnicze zakłócenia GPS. Wydano ostrzeżenia

Źródło:
PAP

- W tym tygodniu ruszą kontrole pierwszych 16 budzących wątpliwości projektów z Krajowego Programu Odbudowy wspierających dywersyfikację branży HoReCa - zapowiedziała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Zostały uznane za wątpliwe". Kontrola w tym tygodniu

"Zostały uznane za wątpliwe". Kontrola w tym tygodniu

Źródło:
PAP

Inspektorzy pracy zyskają uprawnienia do przekształcania umów i przeprowadzania kontroli zdalnych, a kary za łamanie przepisów zostaną podwyższone - wynika z rządowej zapowiedzi projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Rewolucja w prawie pracy. Nowe uprawnienia i wyższe kary

Rewolucja w prawie pracy. Nowe uprawnienia i wyższe kary

Źródło:
PAP

System kaucyjny działa w kilkunastu krajach Europy, obecnie korzysta z niego 180 milionów osób, a już niedługo ruszy także w Polsce - od 1 października. Wtedy w sklepach zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach objętych systemem, a więc takie, na których znajdzie się wyraźny znak kaucji z jej kwotą. Co o tym systemie trzeba wiedzieć? Wyjaśniamy.

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvn24.pl