O większą współpracę między rolnikami i przedsiębiorcami działającymi na rynku mleka zaapelował w piątek przebywający w Kielcach minister rolnictwa Marek Sawicki. Wszystko po to by stworzyć „jednorodną ofertę”. Od 1 kwietnia UE znosi tzw. kwoty mleczne.
- Przypominam, że jeśli chodzi o opłaty za przekroczenie kwot mlecznych (w roku kwotowym od 1 kwietnia 2014 do końca marca 2015 roku - red. ), będą one rozłożone na trzy lata bez oprocentowania i dla rolników, i dla zakładów przetwórczych, a więc udało się to rozsunąć w czasie. Oczywiście trzeba je będzie zapłacić - powiedział Sawicki.
Popyt będzie rósł
Zapytany o sytuację na rynku po 1 kwietnia, kiedy kwoty mleczne obowiązujące od 30 lat zostaną ostatecznie zniesione przez Unię Europejską zaznaczył, że „wszystko wskazuje na to, że popyt na produkty mleczarskie na świecie będzie rósł”. Minister dodał jednak, że jest „trochę mniejszym optymistą” niż unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan. - Uważam, że najbliższe pół roku będzie okresem bardzo trudnym, może mniej dla rolników, a bardziej dla przetwórców, którzy będą musieli na nowo pozycjonować się na rynku europejskim i rynkach światowych - ocenił szef resortu rolnictwa. Według Sawickiego w Polsce niezbędna jest współpraca między rolnikami i przedsiębiorcami. - Musimy budować większe organizacje i handlować naszymi artykułami na świecie nie konkurując między sobą. A więc budując wspólne przedsiębiorstwa eksportowe, zarówno na rynki zewnętrzne jak i na rynek krajowy. Żeby mieć większą, jednorodną ofertę, ale nie konkurując między naszymi przedsiębiorstwami - podkreślił.
Bez żadnych ograniczeń
System kwot mlecznych wprowadzono w UE w 1984 roku, by rozwiązać problem nadmiaru produktów mlecznych na rynku. Ograniczenie produkcji mleka przyczyniło się do stabilizacji sektora mleczarskiego. Z dniem 1 kwietnia br. Unia znosi kwoty, pozwalając rolnikom na produkcję mleka bez żadnych ograniczeń. Ma to zwiększyć konkurencję UE na rynku światowym. Według części ekspertów zniesienie kwotowania doprowadzi do zwiększenia produkcji mleka i spadku jego cen. KE nie przewiduje znacznego wzrostu produkcji mleka po zniesieniu limitów. Jednak w Polsce, która przez ostatnie lata rozwijała produkcję, może ona być większa niż dotychczas. W roku kwotowym 2014/2015 limit produkcji mleka dla Polski wynosi 10 mld 56 mln kg mleka i jest on taki sam, jak w roku poprzednim. Oprócz Polski swoje limity przekraczały Niemcy, Holandia i Irlandia, a więc kraje o największym potencjale rozwoju sektora mleczarskiego. Produkcją mleka w Polsce zajmowało się w 2014 roku ok. 146 tys. rolników: 135 tys. dostarczało mleko hurtowo i 11 tys. sprzedaje indywidualnie.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu