Jestem zgorszony tą sytuacją. Tym, że w ogóle do takiego sporu doszło - ocenił prezydent Andrzej Duda pytany w Radiu Zet o spór w Narodowym Banku Polskim. Jednocześnie zaznaczył, że nie wnika w tę sprawę. - NBP w swojej działalności jest niezależny od prezydenta RP - dodał.
Członek zarządu NBP Paweł Mucha pozostaje w konflikcie z prezesem NBP Adamem Glapińskim, zarzuca mu niewykonywanie obowiązków i krytykuje współdziałanie organów banku centralnego.
- Jestem zgorszony tą sytuacją. Tym, że w ogóle do takiego sporu doszło - ocenił prezydent Andrzej Duda.
Jednocześnie zaznaczył, że nie wnika w tę sprawę. - NBP w swojej działalności jest niezależny od prezydenta RP. Rzeczywiście prezydent RP uczestniczy w wyborze władz NBP, ale w pozostałym zakresie te władze są kadencyjne i na funkcjonowanie NBP nie wpływa - ocenił
Dopytywany, czy żałuje zaangażowania się w powołanie Adama Glapińskiego na szefa NBP, zaprzeczył. - Uważam, że te decyzje, które były podejmowane przez pana prezesa Glapińskiego w sprawach gospodarczo-finansowych Polski (...) to są decyzje odpowiedzialne i decyzje dobre - powiedział.
Przekazał, że nie zgadza się krytykami decyzji dotyczących stóp procentowych, walki z inflacją. - Uważam, że ta walka z inflacją i ochrona polskiej gospodarki, i w czasie covidu, i później, prowadzona jest skutecznie, w sposób rozważny i słuszny - ocenił.
Konflikt Pawła Muchy i Adama Glapińskiego
W ubiegłym tygodniu w piątek Mucha opublikował trzystronicowy list do prezesa NBP Adama Glapińskiego, w którym m.in. zarzucił naruszanie jego dóbr osobistych i podkreślił, że jego publiczne wypowiedzi nie mogą być wiązane z reprezentowaniem banku centralnego.
"Wszelkie nieprawidłowości, w tym naruszenia ustaw ze strony Prezesa NBP, które zgłaszam od miesięcy (a w których to sprawach występowali także niektórzy inni Członkowie Zarządu NBP) powinny zostać wyjaśnione przez kompetentne organy. Nie ma niezależności od przestrzegania prawa" - podkreślił Paweł Mucha. Dodał, że w przypadku wygranej w procesie o zapłatę wesprze znacząco Hospicjum im. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie oraz Fundację Małych Stópek.
"Chodzi o odpowiedzialność za bank centralny. O wykonywanie mandatu Członka Zarządu według mojej najlepszej wiedzy i umiejętności, ale przede wszystkim efektywnie, tj. tak, aby przywrócić pełną zgodność działania organów NBP z prawem" - napisał Mucha.
W sobotę Mucha zamieścił na platformie X treść uchwał zarządu NBP z listopada 2019 r. w sprawie nagród dla ścisłego kierownictwa banku centralnego. "Nagrody Prezesa NBP to za I kwartał - 3 krotność, za II kwartał - 3,5 krotność, za III kwartał - 4 krotność a za IV kwartał 4,5 krotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy" - podał Mucha, udostępniając teksty uchwał.
Stanowisko NBP
W zamieszczonym w niedzielę w mediach społecznościowych komunikacie Biuro Prasowe NBP oświadczyło, że "wynagrodzenia w NBP są w pełni przejrzyste". "Pod względem pełnej jawności wynagrodzeń i składania oświadczeń majątkowych jest on najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie" - podkreślono. "Narodowy Bank Polski informuje, że wynagrodzenia w NBP są regulowane ustawą. Wielkość środków na wynagrodzenia jest ustalana corocznie w planie finansowym NBP z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym" - zaznaczył NBP w komunikacie.
Podkreślono w nim, że wynagrodzenie prezesa i wiceprezesów NBP jest ustalane na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Przypomniano, że wynagrodzenie Prezesa NBP, Członków Zarządu i wszystkich dyrektorów jest w pełni jawne i publikowane co rok na stronie NBP oraz w Biuletynie Informacji Publicznej NBP.
"Wszyscy też od prezesa poprzez dyrektorów do osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy składają również co rok oświadczenia majątkowe" - zaznaczono.
Źródło: tvn24.pl, PAP