Portal Onet napisał w poniedziałek, że "za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem Szopą swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę", a "dla ekipy (b. premiera Mateusza) Morawieckiego przedsiębiorca stał się dostawcą wszystkiego — od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny". Według portalu tylko w ciągu trzech lat na konta Szopy trafiły przelewy na kwotę pół miliarda zł, zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dostawał bez przetargu; od połowy ubiegłego roku sprawę badała rzeszowska delegatura CBA, a biura RARS i spółek przedsiębiorcy zostały przeszukane w grudniu.
- Ta sprawa musi być wyjaśniona. Wygląda to na pralnię brudnych pieniędzy. Służby i prokuratura natychmiast powinny sprawdzić te powiązania - powiedział Michał Szczerba, poseł z Koalicji Obywatelskiej, zapytany przez Radomira Wita na sejmowym korytarzu.
Michał Szczerba o zamówieniach od Pawła Szopy
- W ramach kontroli poselskiej dotarłem do przelewów, które były wykonane na rzecz twórcy marki Red is Bad, a dokładnie jego spółki. Przelewy te płynęły z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - skomentował Michał Szczerba. Dodał, że zostały one wykonane pomiędzy marcem, a kwietniem minionego roku. I nie dotyczyły, tylko zakupu odzieży, ale też m.in. zakupu agregatów prądotwórczych - urządzeń, które były wysyłane na Ukrainę.
- Wydaję się, że cuchnie to gantycznym przekrętem. Wiem, że CBA przeprowadziło już kontrolę w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - podsumował Szczerba.
Jak ujawnił Onet, Agencja Rezerw Strategicznych zdecydowała się na to, by agregatory prądotwórcze za 576 mln zł dostarczyła spółka związana z Szopą. "Na ich dostawcę, bez żadnego postępowania przetargowego, wybiera świeżo powstałą komandytowo-akcyjną spółkę Seltet z Warszawy, firmę bez doświadczenia w obrocie tego typu sprzętem".
Wyjaśnili, że założycielem i komplementariuszem Seltet jest Paweł Szopa. Wspólniczką jego matka Wiesława, na którą zarejestrowany jest obecnie internetowy sklep z odzieżą marki Red is Bad.
"Żyjemy w wolnym kraju". Komentuje Zbigniew Bogucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości
- Ja myślę, że ilość podmiotów, które współpracowały z Rządową Agencja Rezerw Strategicznych, z uwagi na potężną skalę wyzwania, jakim był COVID, była naprawdę bardza duża - skomentował z kolei zapytany przez Radomira Wit Zbigniew Bogucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Dopytany o sprzedaż agregatów prądotwórczych przy okazji napaści Rosji na Ukrainę, przez firmę związaną z Szopą, stwierdził, że jest to zgodne z prawem. "Jeżeli ta działalność jest na tyle szeroka, że zajmuje się również tego rodzaju działką" - argumentował.
- Żyjemy w wolnym kraju. Jest swoboda działalności gospodarczej. Każdy może ją prowadzić - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliowości. Dodając, że każdy kiedyś rozpoczyna swoją działalność i że daną działką mogą zajmować się nie tylko firmy, które już są na rynku.
Autorka/Autor: Pkarp/ams
Źródło: tvn24.pl