Ministerstwo Finansów 13 kwietnia br. dokonało ponownego otwarcia emisji obligacji 20-letnich nominowanych w euro, o terminie wykupu w dniu 18 stycznia 2036 r. i kuponie 2,375 proc.
Kwota emisji wyniosła 750 mln EUR, przy popycie na poziomie 1,1 mld EUR. Tym samym łączna wartość nominalna obligacji osiągnęła 1,5 mld EUR.
Wykorzystać sytuację na rynku
„Wykorzystując niskie poziomy rentowności na rynku euro oraz duże zainteresowanie naszymi obligacjami zgłaszane przez długoterminowych inwestorów europejskich, zdecydowaliśmy się na ponowne otwarcie wyemitowanej w styczniu br. serii obligacji 20-letnich nominowanych w EUR. Operacja ta miała na celu pozyskać środki na finansowanie tegorocznych potrzeb pożyczkowych oraz jednocześnie przyczynić się do dalszego zwiększenia dywersyfikacji bazy inwestorskiej” – ocenił wiceminister finansów Piotr Nowak.
Rentowność niższa
Obligacje wyceniono na 125 punktów bazowych powyżej interpolowanej średniej stopy swapowej, co odpowiada rentowności na poziomie 2,275 proc.
- Uzyskana rentowność jest o 20 punktów bazowych niższa w porównaniu do rentowności emisji styczniowej. Przed emisją obligacje kwotowane były na rynku wtórnym ze spreadem ponad krzywą swapową ok. 119 pb, wobec czego osiągnięta wycena na poziomie 125 pb oznacza, że premia za nową emisję wyniosła jedynie 6 pb – skomentował wiceminister Nowak.
Dla inwestorów ze strefy euro
Nabywcami obligacji są inwestorzy ze strefy euro (83 proc.) - w tym głównie z Austrii, Niemiec, Włoch i Francji. Udział inwestorów z Polski wyniósł 11 proc., Szwajcarii 2 proc., Wielkiej Brytanii 1 proc., Azji 1 proc. oraz pozostałych krajów 2 proc. W strukturze podmiotowej inwestorów największy udział miały fundusze emerytalne i instytucje ubezpieczeniowe (64 proc.). Udział funduszy inwestycyjnych wyniósł 19 proc., banków 15 proc., a banków centralnych 2 proc. Emisję przeprowadzono na podstawie programu emisji obligacji średnioterminowych na rynku europejskim (EMTN). Kierownikami konsorcjum emitującego obligacje są banki: Citi, HSBC, ING, Societe Generale oraz UniCredit Bank.
Zobacz. 13 mld zł zniknęło z polskiego rynku. Co dalej?
Autor: ag/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN BiŚ