Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę do właściwego wdrażania do prawa krajowego przepisów unijnych dotyczących bezpieczeństwa na kolei. Polska ma dwa miesiące na poinformowanie KE, jakie działania podjęła, by dostosować się do unijnego prawa.
Zdaniem KE problemy z właściwym wdrażaniem dyrektywy w sprawie bezpieczeństwa na kolei z 29 kwietnia 2004 r. w Polsce dotyczą zarządzania bezpieczeństwem, odpowiedzialności przedsiębiorstw kolejowych i zarządców infrastruktury, jak również niezależności organu ds. bezpieczeństwa i organu dochodzeniowego.
Czas na odpowiedź
Postępowanie o naruszenie przez Polskę unijnego prawa w tej dziedzinie KE wszczęła w lutym 2014 r. Udzielone w czwartek upomnienie (tzw. uzasadniona opinia) to drugi etap postępowania. - Celem przepisów UE jest wypracowanie jednolitego podejścia do bezpieczeństwa kolei, ustanowienie wymogów w zakresie bezpieczeństwa, obejmujących: bezpieczne zarządzanie infrastrukturą i ruchem kolejowym; role i obowiązki przedsiębiorstw kolejowych i zarządców infrastruktury oraz relacji między nimi; wspólne ramy regulacyjne w zakresie bezpieczeństwa; nadzór nad bezpieczeństwem i niezależne dochodzenia w sprawie wypadków. Przepisy powinny obowiązywać od dnia 30 kwietnia 2006 r. - zaznacza KE w komunikacie prasowym. Jeżeli w ciągu dwóch miesięcy Polska nie udzieli zadowalającej odpowiedzi KE, to może ona skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Polska znalazła się też w gronie 18 państw UE upomnianych przez KE, by prawidłowo stosowały przepisy dotyczące praw jazdy. Zaktualizowane przepisy dotyczące prawa jazdy wprowadziły m.in. jego nowe kategorie, ujednoliciły terminy ważności praw jazdy oraz ustanowiły sieć do wymiany informacji na temat praw jazdy (RESPER). Te nowe przepisy pomogą ograniczyć możliwości oszustw, zagwarantują swobodny przepływ kierowców w UE i zwiększą bezpieczeństwo na europejskich drogach.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PKP Energetyka