Platforma Obywatelska chce, by w przyszłym tygodniu resort cyfryzacji udzielił wyjaśnień w związku z problemami w działaniu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Jeszcze we wtorek do Sejmu ma trafić wniosek PO o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji cyfryzacji w tej sprawie.
"Program bez pilotażu"
Do sprawy odnieśli się we wtorek posłowie PO: rzecznik Platformy, były wiceminister administracji i cyfryzacji Jan Grabiec oraz "minister cyfryzacji" w Gabinecie Cieni PO Arkadiusz Marchewka. - Rząd świętuje, wraz z partią, dwa lata rządu PiS, a ludzie zostają ze swoimi problemami zostawieni bez pomocy - powiedział Grabiec na konferencji prasowej. Według niego kłopoty z funkcjonowaniem CEPiK-u dotknęły tysiące Polaków, którzy nie mogą od poniedziałku m.in. zarejestrować swego samochodu lub wymienić dowodu rejestracyjnego. - Okazało się, że system wyjechał na drogę, ale bez ważnego przeglądu i nie działa - powiedział z kolei poseł Arkadiusz Marchewka. Jego zdaniem problem z CEPiK-iem wynika z tego, że resort cyfryzacji chciał mieć spektakularny sukces, a zamiast tego jest "pożar, który należy szybko ugasić". - Niestety ten program uruchomiono bez pilotażu, bez wcześniejszego porozumienia z samorządami, gdzie można było dokładnie, precyzyjnie sprawdzić, czy będzie on dobrze funkcjonował - wskazywał poseł PO.
Wniosek o komisję
Platforma oczekuje więc od Ministerstwa Cyfryzacji przedstawienia szczegółowych informacji na temat wdrożenia CEPiK-u oraz wyjaśnienia, z czego wynikają problemy w jego działaniu. - Jeszcze dziś składamy do przewodniczącego komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii wniosek o to, żeby w przyszłym tygodniu, na posiedzeniu Sejmu, została zwołana komisja cyfryzacji, na której ministerstwo przedstawi szczegółowe informacje z wdrażania tego systemu i propozycje, w jaki sposób usprawnić jego działanie - powiedział Marchewka. Resort cyfryzacji informował w poniedziałek, że system CEPiK "jest w fazie stabilizacji". "W trybie całodobowym działa Zespół Wdrożeniowy, który natychmiast reaguje na sygnały o problemach z działaniem funkcji systemu czy realizacją procesów" - podało ministerstwo.
Karol Manys, rzecznik prasowy Ministerstwa Cyfryzacji w rozmowie z tvn24bis.pl potwierdził, że w poniedziałkowy poranek były kłopoty CEPiK-iem. - Rano rzeczywiście mieliśmy drobny problem, ale został już usunięty. System ruszył, ale oczywiście przy takiej skali zjawiska mogą się jeszcze pojawiać jakieś kłopoty. Ale po to działamy w Centralnym Ośrodku Informatyki w systemie 24 godzin, żeby te problemy pomagać rozwiązywać - powiedział Manys, jednocześnie zachęcając starostwa powiatowe do kontaktu w przypadku kłopotów z funkcjonowaniem CEPiK-u.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock