PKO BP ostrzega przed przestępcami podszywającymi się pod bank. Jak wskazano w komunikacie, oszuści wysyłają fałszywe potwierdzenia operacji na e-maila.
"Potwierdzenia rozsyłane są z fałszywych adresów mailowych, które sugerują, że przychodzą one z banku" - czytamy.
PKO BP ostrzega przed oszustami
Przedstawiciele PKO BP wskazali, że fałszywe adresy nadawcy mogą udawać na przykład adres iod@ipko.pl. "Tytuł i treść maila informują o transakcji na koncie, a załącznik wskazuje na potwierdzenie transakcji" - dodano.
Do komunikatu dołączono przykładową wiadomość od oszustów. "Przelew wewnetrzny na Twoje konto. Zalaczony opis" - czytamy w jej treści (pisownia oryginalna).
Przedstawiciele największego banku w Polsce proszą, aby "nie otwierać takich maili, załączników i nie przesyłać ich dalej". "Jeśli nie zastosujemy tych zasad i załącznik zostanie otwarty przestępcy mogą zainstalować szkodliwe oprogramowanie" - dodali.
W razie otwarcia załącznika PKO BP prosi o pilny kontakt z infolinią.
Oszustwa "na voucher urlopowy"
To niejedyne ostrzeżenie przed oszustami, które pojawiło się w ostatnich dniach. Policja podkreśliła, że przestępcy wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić pieniądze lub dane osobowe. Tym razem jest to związane z wejściem w życie bonu turystycznego 500 plus.
"Obecnie na celowniku oszustów znajdują się osoby, które mogą być rodzicami małoletnich dzieci. Sprawcy dzwonią do potencjalnych ofiar i podając się, np. za pracowników Ministerstwa Rozwoju, zachęcają do skorzystania ze 'specjalnej oferty na voucher urlopowy'" - mogliśmy przeczytać w komunikacie policji.
Przed telefonami od oszustów ostrzegał również Santander Bank Polska.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock