PGE Obrót ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod spółkę. Rozsyłają oni fałszywe wiadomości z informacją o demontażu układu pomiarowego, spowodowanego rzekomo nieuregulowanymi płatnościami - poinformowano w czwartkowym komunikacie.
PGE Obrót, czyli spółka zajmująca się sprzedażą energią do odbiorców końcowych, podała, że w wiadomościach rozsyłanych przez oszustów znajduje się także link prowadzący do strony łudząco przypominającej stronę logowania do elektronicznego Biura Obsługi Klienta PGE.
"W przypadku otrzymania SMS-a z informacją o planowanym demontażu układu pomiarowego, należy zignorować taką wiadomość i nie otwierać żadnych linków znajdujących się w wiadomościach" - podkreślili przedstawiciele PGE Obrót.
Jak się nie dać oszustom?
Spółka przypomniała, żeby podczas logowania do elektronicznego biura obsługi klienta upewnić się, czy strona jest właściwa.
Jak wskazano, logowanie do platformy odbywa się poprzez podanie adresu mailowego oraz indywidualnego hasła. Po zalogowaniu należy sprawdzić zakładkę "Finanse" celem potwierdzenia prawdziwości wszystkich faktur oraz danych.
"Przed dokonaniem płatności, należy zweryfikować dane z otrzymaną mailowo eFakturą lub fakturą przesłaną korespondencyjnie" - dodano.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości spółka zachęca do kontaktu z Infolinią PGE: (+48) 422 222 222.
Enea ostrzega
To niejedyne ostrzeżenie, które pojawiło się w ostatnim czasie. Enea kilka dni temu wskazywała na kolejne próby podszywania się pod spółkę. Oszuści informowali w wiadomościach SMS o rzekomym demontażu licznika z powodu zaległości.
"Prosimy nie odpowiadać na fałszywe wiadomości z informacją o zaległych płatnościach. Enea nie wysyła do swoich klientów SMS-ów zawierających link, który przekierowuje na fikcyjną stronę banku w celu dokonania przelewów, czy doładowania" - mogliśmy przeczytać w komunikacie.
Autor: mb/ToL / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock