Blokowanie przez administrację prezydenta wysyłanie naszych ambasadorów jest bardzo niebezpiecznie dla Polski - powiedział w "Rozmowie Poranka" w TVN24 BiS Grzegorz Napieralski. Senator skomentował w ten sposób opóźnianie wręczania przez prezydenta nominacji ambasadorskich kandydatom pozytywnie zaopiniowanym przez parlament.
- Na biurku pana prezydenta jest wiele nominacji, wielu kandydatów, których można by wysłać. Oczekuję wyjaśnień, o co chodzi, jakie zarzuty, jakie problemy stawia się tym kandydatom, ewentualnie centrali MSZ - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. We wtorek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski ocenił wypowiedź ministra jako szkodliwą i gorszącą. Jak dodał, przynosi ona "zgorszenie w środowisku dobrej zmiany i ona nigdy nie powinna była paść".
Groźna sytuacja
Napieralski nazwał spór na linii Kancelaria Prezydenta i MSZ "bardzo groźną" sytuacją. - Po pierwsze nie mamy swojego reprezentanta w danym kraju. Po drugie są tam Polacy, którzy potrzebują pomocy dyplomatycznej, a tej pomocy mogą nie dostać. Po trzecie ambasador reprezentuje nasze przedsiębiorstwa i nasz biznes za granicą - tłumaczył. - Wina jest bardziej po stronie ministra Szczerskiego, ponieważ on w żadnym medium nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje - dodał.
"Rozmowa Poranka" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 BiS o godz. 7.15.
Autor: tol/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS