Totalna utrata zaufania społeczeństwa i rynków, utrata reputacji banku centralnego i samego pana prezesa Adama Glapińskiego absolutnie na premie nie zasługują - oceniła w TVN24 Edyta Wojtyla, ekonomistka z Uniwersytetu WSB Merito. Jak dodała, obecny konflikt w zarządzie NBP nijak ma się do tego, żeby zaufanie do polskiego banku centralnego odbudowywać.
Gościnią TVN24 była dr Edyta Wojtyla, ekonomistka z Uniwersytetu WSB Merito. Została zapytana między innymi o duże nagrody wypłacane dla prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.
Członek zarządu NBP Paweł Mucha w sobotę w mediach społecznościowych ujawnił uchwałę zarządu NBP z 2019 roku w sprawie nagród dla ścisłego kierownictwa banku centralnego. "Nagrody Prezesa NBP to za I kwartał - 3 krotność, za II kwartał - 3,5 krotność, za III kwartał - 4 krotność a za IV kwartał 4,5 krotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy" - podał w serwisie X, udostępniając teksty uchwał.
- Zadania, które są wykonywane przez NBP, nie są realizowane na poziomie, żeby takie premie sobie przyznawać - oceniła w rozmowie z TVN24 dr Edyta Wojtyla.
Jak dodała, "mamy tutaj liczne nieścisłości, brak transparentności, złe podejście nie tylko do (problemu) inflacji, ale i sytuacji gospodarczej w kraju". - Prognozy, które się nie sprawdziły i prognozy, które się sprawdziły po fakcie, bo potem je dopasowano do rzeczywistości - mówiła gościni TVN24.
Ekonomistka: mamy do czynienia z podwójnymi standardami
- To wszystko w połączeniu z totalną utratą zaufania społeczeństwa i rynków do banku centralnego, utratą reputacji banku centralnego i samego pana prezesa, to jest właśnie to, co absolutnie na premie nie zasługuje - zaznaczyła.
Według Edyty Wojtyly "mamy do czynienia z podwójnymi standardami". - Z jednej strony upolitycznienie wpływało bardzo mocno na politykę monetarną, jaką prowadził bank centralny w ostatnich latach. Z drugiej strony mówi się o niezależności w przypadku wypłaty premii i organizacji banku centralnego. To podwójne standardy - oceniła.
"Jeżeli kilka osób zyskuje na polityce monetarnej w kraju, to chyba dzieje się coś złego"
Jak zaznaczyła, z jednej strony "chcielibyśmy zostawić to, że bank centralny jest niezależny, nie powinniśmy się mieszać politycznie". - Z drugiej strony cała ta afera, konflikty wewnętrzne wychodzą na płaszczyznę polityczną. Co nijak się ma do tego, żeby odbudować zaufanie do banku i żeby ekonomicznie wyglądało to dobrze - dodała.
- Społeczeństwo od dwóch lat traci zarówno na inflacji, jak i na tym, jak wyglądają stopy procentowe. To jest bardzo martwiące - stwierdziła.
- Jeżeli kilka osób zyskuje na polityce monetarnej w kraju, to chyba dzieje się coś złego. Patrząc na nasze portfele i na portfele przedsiębiorstw, nie zyskiwaliśmy. Ta premia nam się jakoś nie przyznała się nam ani w gospodarstwach domowych, ani w biznesie z uwagi na wysokie koszty produkcji, wysokie koszty życia. Dalej inflacja, jeśli chodzi o żywność, utrzymanie mieszkań, to jest siedem, osiem procent. W strefie euro inflacja jest poniżej trzech procent - podała.
NBP: wynagrodzenia są w pełni przejrzyste
"Wynagrodzenia w NBP są w pełni przejrzyste. Pod względem pełnej jawności wynagrodzeń i składania oświadczeń majątkowych NBP jest najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie. Narodowy Bank Polski informuje, że wynagrodzenia w NBP są regulowane ustawą. Wielkość środków na wynagrodzenia jest ustalana corocznie w planie finansowym NBP z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym" - podkreślił NBP w komunikacie, zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Podkreślono w nim, że wynagrodzenie prezesa i wiceprezesów NBP jest ustalane na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Przypomniano, że wynagrodzenie Prezesa NBP, Członków Zarządu i wszystkich dyrektorów jest w pełni jawne i publikowane co rok na stronie NBP oraz w Biuletynie Informacji Publicznej NBP.
"Wszyscy też od prezesa poprzez dyrektorów do osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy składają również co rok oświadczenia majątkowe" - zaznaczono.
Źródło: tvn24.pl