"Byłam wrakiem, nie podnosiłam się z łóżka"

Źródło:
tvn24.pl
Dzień po pożarze hali przy Marywilskiej
Dzień po pożarze hali przy Marywilskiejtvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Dzień po pożarze hali przy Marywilskiejtvnwarszawa.pl

- Na tę chwilę nie mamy wsparcia. Dziś było spotkanie w warszawskim ratuszu, nawet nie zostaliśmy na nie wpuszczeni - komentuje w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Marzena Orzechowska, która pracowała w hali przy Marywilskiej 44. Opowiada też, jak bardzo przeżywa całe zdarzenie. - W zasadzie nie podnosiłam się z łóżka. Dostałam od dzieci kwiaty i czekoladę. Wczoraj po prostu wstałam i napisałam do wszystkich, że działamy. Muszę stać na straży, wspierać moją mamę, z którą handlujemy od 28 lat - podkreśla.

W wyniku ogromnego pożaru hali targowej przy Marywilskiej 44 w Warszawie, który wybuchł w niedzielę nad ranem, pracę oraz dobytek życia straciły tysiące osób. Wojewoda i miasto deklarują chęć pomocy, a zarząd centrum - jego odbudowę.

- Wszystko poszło z dymem, na tę chwilę nie mamy wsparcia. Dziś było spotkanie w warszawskim ratuszu, nawet nie zostaliśmy na nie wpuszczeni, jesteśmy pozostawieni sami sobie - komentuje w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Marzena Orzechowska, która pracowała w hali przy Marywilskiej 44.

Łukasz Miłkiewicz, jeden z najemców spalonego centrum handlowego, też był w ratuszu. - Spotkanie się skończyło, prezes spółki Marywilska 44 Małgorzata Konarska wyszła z niego w dobrym stanie psychicznym, uśmiechnięta, a nas nawet nie wysłuchano. Obawiamy się, że dwie strony się dogadają, a my pozostaniemy bez pomocy - relacjonuje.

Spotkanie z zarządem Marywilskiej 44 w ratuszu

O tym spotkaniu napisał w swoich mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

"Razem z wojewodą @M_Frankowski spotkaliśmy się z władzami spółki, do której należała hala przy ul. Marywilskiej. Uzyskaliśmy potwierdzenie, że firma jest zdeterminowana, aby jak najszybciej odbudować halę. Szukamy też wspólnie rozwiązań, które pozwoliłyby uratować jak najwięcej miejsc pracy tu i teraz" - czytamy.

"Cieszę się, że w tej trudnej sytuacji wszystkie strony działają odpowiedzialnie i wspólnie szukają realnych rozwiązań" - napisał prezydent Warszawy.

- My nie byliśmy zaproszeni, aby szukać w tej dyskusji wspólnych rozwiązań - stwierdza Marzena Orzechowska. Zaznacza, że wraz z innymi kupcami chcą mieć "kontrolę nad całym procesem i czuć się bezpiecznej".

- Chcemy też powiedzieć, że stracony w pożarze towar to nie wszystko. To są wpłaty w wysokości 61 tysięcy złotych, tak zwane rezerwacyjne, na rzecz spółki Marywilska 44. Do tego kaucje w wysokości około 27 tysięcy złotych. Niektórzy dopiero co kupili te stoiska, nie zaczęli nawet zarabiać - wskazuje.

Do tego najemcy czekają na pieniądze z polisy ubezpieczenia spółki, która zarządzała spalonym obiektem. - Każdy z kupców składa zeznania na policji, otrzymujemy status poszkodowanych. Podobno nie zadziałały przeciwpożarowe czujniki, ale to już eksperci ocenią - mówi nam Marzena Orzechowska.

Gotówka w sejfach i szafkach na klucz

Podkreśla też, że wyniku pożaru przede wszystkim "gotówka poszła z dymem". - Ludzie na swoich stoiskach stracili bardzo dużo gotówki, którą trzymali w sejfach czy w szafkach na klucz - mówi.

- Czasami towar się kupowało, odbierało, więc zostawialiśmy pieniądze na miejscu. Proszę mi wierzyć, bardzo dużo ludzi tak robiło. W tym tygodniu miałam komunię mojej córki. Koleżanka zastępowała mnie w sobotę i zostawiła utarg na miejscu. Na innych stoiskach były papiery firmowe, umowy, laptopy - wymienia.

Wspomina, że o pożarze dowiedziała się po godz. 4 rano w niedzielę. - Do wczoraj byłam wrakiem. W zasadzie nie podnosiłam się prawie z łóżka. Dostałam od dzieci kwiaty i czekoladę. Wczoraj po prostu wstałam i napisałam do wszystkich, że działamy. Muszę stać na straży, wspierać moją mamę, z którą handlujemy od 28 lat. Wcześniej w szczękach pod Pałacem Kultury, stałyśmy z okularami. Potem w KDT (Kupieckie Domy Towarowe - red), skąd nas wyrzucili siłą. Potem w dwóch miejscach właśnie na Marywilskiej - opowiada Marzena Orzechowska w rozmowie z tvn24.pl.

Więcej informacji: "Mogli tylko krzyczeć i płakać". Wietnamskie media o pożarze hali targowej Marywilska 44

Hale handlowe zostaną odbudowane

"Zarząd Spółki podjął decyzje o odbudowie hal handlowych Centrum Handlowego MARYWILSKA 44" - podał wcześniej Mirbud w komunikacie.

Spółka poinformowała także, że wszelkie okoliczności zdarzenia są badane przez odpowiednie organy. O wynikach postępowania, jak również o szacowanym wpływie zdarzenia na wyniki finansowe grupy kapitałowej Mirbud poinformuje w kolejnych raportach.

Mirbud poinformował również, że majątek spółki Marywilska 44 jest ubezpieczony.

Największe centrum handlu hurtowego

Marywilska 44 była największym centrum handlowym w Warszawie, które specjalizowało się w handlu hurtowym i detalicznym. Właścicielem hali jest spółka giełdowa Mirbud, do której w 2010 r. dołączyła spółka zależna JHM Development - Marywilska 44.

W obiekcie znajdowało się ponad 1400 sklepów i punktów usługowych. Kupcy z Marywilskiej żądali wcześniej obniżenia czynszu najmu boksów handlowych. W tej sprawie odbywały się nawet protesty. W marcu w stołecznym ratuszu rozpoczęły się rozmowy osób handlujących w kompleksie Marywilska 44 z zarządem spółki wynajmującej im boksy oraz przedstawicielem ratusza.

Czytaj więcej: Kupcy z Marywilskiej po rozmowach w ratuszu

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin/ToL

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Podwyższone stawki ceł Donalda Trumpa weszły w życie. Zostały nałożone na towary z krajów, z którymi USA mają deficyt handlowy. Wśród nich jest między innymi 20-procentowe cło na produkty z Unii Europejskiej oraz 84-procentowe na Chiny.

Dodatkowe cła Trumpa weszły w życie

Dodatkowe cła Trumpa weszły w życie

Źródło:
PAP

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

USA nałożą dodatkowe cła na Chiny, podwyższając łączne taryfy do 104 procent - przekazał Reuters, cytując urzędnika Białego Domu. Dodatkowe cła mają wejść w życie w środę, 9 kwietnia.

Trump spełni swoją groźbę

Trump spełni swoją groźbę

Źródło:
Reuters

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich liczb. Kumulacja rośnie do 190 milionów złotych. W Polsce padła jedna wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 655 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 8 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Źródło:
PAP

Miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową - podał "Washington Post". Wszystko za sprawą gwałtownych zmian na rynkach kapitałowych.

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Źródło:
PAP

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg

PZU skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypłatą nienależnego odszkodowania dla fundacji Lux Veritatis - potwierdziła tvn24.pl spółka. Prezesem fundacji jest Tadeusz Rydzyk. Według RMF FM chodzi o wypłatę 10 milionów złotych w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Jednocześnie drugie tyle miała zapłacić spółka z Grupy Orlen.

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl/ PAP

Cła Donalda Trumpa odbiją się na amerykańskich rodzinach i zwiększą koszty utrzymania wielu gospodarstw domowych - podała telewizja ABC News. Według szacunków ubytek w portfelach Amerykanów wyniesie kilka tysięcy dolarów.

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Sprawiedliwe roczne wynagrodzenie ze strony Google'a na rzecz polskich mediów za wykorzystanie ich treści powinno wynosić 78,67 miliona euro, czyli około 335 milionów złotych - szacuje Fehradvice & Partners w raporcie "Media w Polsce i ich wartość dla Google" stworzonym we współpracy z Związkiem Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Prezydent Zimbabwe zapowiedział zniesienie wszystkich ceł na towary z USA. To reakcja na wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa nowe wysokie cła na produkty z innych państw. Emmerson Mnangagwa twierdzi, że w ten sposób poprawi stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem opozycji prezydent może jednak mieć także powody osobiste dla swojej decyzji.  

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Źródło:
BBC, Business Insider Africa, PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zarządzanie procesem wykonywania zadań oraz nadzór nad działalnością Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w latach 2021-2024 - przekazał dyrektor NIK Rafał Ostrowski.

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP