Ciągłe konflikty z Unią mają swoją cenę. Za każdą kwotą, której nie dostajemy z Krajowego Planu Odbudowy, kryją się konkretne inwestycje, których nie ma. Projekty, których bez unijnych pieniędzy lokalne władze nie będą w stanie udźwignąć - mówił w TVN24 BiS prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. Rozmowa odbyła się w ramach cyklu "Co z KPO", podczas którego na antenie TVN24 BiS pytamy samorządowców, na co wydaliby pieniądze z Unii.
- Środki europejskie służą samorządom na zaspokajanie potrzeb naszych mieszkanek i mieszkańców. Dzięki środkom europejskim możemy zrobić więcej. Jeżeli liczymy się z dofinansowaniem na poziomie 85 procent z Unii Europejskiej, to znaczy, że jesteśmy w stanie 5-6 razy więcej inwestycji zrealizować z udziałem pieniędzy europejskich niż nie posiadając tych środków - mówił prezydent Częstochowy.
Projekty z unijnych funduszy
Samorządowiec mówił również o zrealizowanych projektach. - Jeżeli byśmy spojrzeli tak historycznie na dane dotyczące wykorzystania pieniędzy z Unii Europejskiej w Częstochowie, to od 2004 roku miasto zrealizowało ponad 270 projektów z dofinansowaniem europejskim o wartości 2,6 miliarda złotych, z czego dofinansowanie europejskie to było 1,8 miliarda. To jest to, co mogliśmy zrobić właśnie mając dofinansowanie europejskie - mówił.
- Co byśmy chcieli robić w przyszłości, czyli w latach 2021-2027, bo tak wygląda perspektywa? Skądinąd szkoda, że już trzy lata z tej perspektywy nam uciekło. Na pewno efektywność energetyczna budynków, szczególnie tych związanych z użytecznością publiczną, szkół, przedszkoli i innych, które na pewno obniżyłyby koszty funkcjonowania tych obiektów i poprawiłyby jakość w tych obiektach - powiedział.
- Inwestycje w odnawialne źródła energii, w gospodarkę odpadami komunalnymi po to, żeby stawka podatku śmieciowego nie była wygórowana. Również zrównoważony transport, a więc to wszystko, co związane jest z autobusami, tramwajami, komunikacją publiczną. Również infrastruktura w szkolnictwo zawodowe tak, żeby jak najbardziej odpowiadało potrzebom rynku pracy, abyśmy kształcili młodzież, która jest przygotowana i oczekiwana na rynku pracy przez firmy, które chcą dać miejsca pracy - wymieniał.
Krajowy Plan Odbudowy
Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany przez Komisję Europejską 1 czerwca 2022 roku. Dwa tygodnie później przez Radę Europy. Jednak do tej pory do Polski nie trafiły żadne pieniądze z powodu zastrzeżeń do sposobu realizowania tak zwanych kamieni milowych dotyczących między innymi praworządności.
Środki z Krajowego Planu Odbudowy to łącznie niemal 60 miliardów euro w formie dotacji i preferencyjnych pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarki po pandemii COVID-19.
Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock